Smocze ziele
Zwane także Zielem niezgody
Ziele niezgody jest bardzo trudno znaleźć.. Występuje praktycznie tylko w wyższych partiach Mahakamu i w Brokilonie. Ta niepozorna roślina o różowych kwiatach ma wielką moc. Różowy kwiat zakończony jest brązowym, przypominającym szyszkę tworem. Owa szyszka zawiera proszek o bardzo ciekawym, przerażającym wręcz działaniu. Zażycie szczypty tego proszku powoduje atak szału na czas równy około dziesięciu minutom. Osoby takiej nie da się uspokoić i próbuje zabić wszystko co się rusza. Stan taki kończy się po upływie czasu działania,i funkcjonalność takiej osoby powraca do normy. Zażycie większej ilości specyfiku nie powoduje zwiększenia czasu trwania szału, a może jedynie powodować silne zatrucie a nawet śmierć. Nie muszę chyba pisać, iż wykrycie Smoczego ziela przez władze jest surowo karane…
Bordyn
Roślina o jasnobrązowym zabarwieniu, występująca głównie na południu kontynentu. Wysuszone, palone kwiaty wywołują silne halucynacje i stan odprężenia. Bordyn silnie uzależnia. Można go zakupić nielegalnie, jednakże jest on dosyć drogi. A to, że coraz trudniej jest go zdobyć potęguje cenę.
Kościec białawy
Jego nazwa wzięła się z tego, iż swoim wyglądem przypomina szkielet. Jego zabarwienie można określić jako: czerwono – biało – brązowe. Jest składnikiem wywarów leczniczych. Występuje na dalekiej północy. Według ludowych bajań jest idealnym lekiem na jad skolpendomorfa. Ale kto tam by wierzył bajaniom…
Wiewiórcza zmora
„Wiewiórcza zmora” tym terminem oznacza się niewielki krzak usłany orzeszkami. Roślina ta występuje w silnie wilgotnym środowisku, w centrum kontynentu. Ma ona właściwości halucynogenne. Jest także składnikiem wielu magicznych eliksirów. Zyskała sobie niemałą popularność, głównie wśród magów.
Wilczyca
Wilczyca to przerażająca roślina, a to za sprawą legend, które o niej krążą. Rzekomo jeżeli zobaczysz Wilczycę to znak, iż pozostały tobie zaledwie 24h do śmierci. Wilczyca pokazuje się przed śmiercią nielicznym, wybranym osobom. Jest on także znakiem, iż osoba która ją zobaczyła zginie bardzo brutalną śmiercią. Roślina ta charakteryzuje się smukła budową, a także czarnym jak noc kwiatem. Niektórzy twierdzą nawet, że jest ona inteligentna! Słyszałem, iż istnieje na kontynencie dziad imieniem Juze, który przeżył spotkanie z tym zabójczym kwiatem – udało mu się oszukać przeznaczenie…
Muszę powiedziec, że przedstawiłeś dośc ciekawe pomysły. Artykuł mi się bardzo spodobał. Zadam Ci pytanko. Czy niektóre z tych roślin istnieją w naszych „ziemskich” zielnikach, a Ty nadałeś inną nazwę i troszkę wyolbrzymiłeś, lub nieznacznie zmieniłeś ich działanie, czy wszystkie przypadki to czysta imaginacja? Pytam, bo zdjęcia są zapewne autentyczne. Szkoda, że tylko pięc pozycji…
Wszystko jest dziełem mojej wyobraźni;). Odbywało sie to tak, że najpierw szukałem ciekawego zdjęcia. gdy już znalazłem inspirujące zdjęcie tworzyłem opis. Pozdrawiam!
Smocze ziele, zwane także zielem niezgody –> Chyba ta druga nazwa nie jest zbyt oryginalna? Poza tym nijak się ma w sumie do opisu tej rośliny… Może pasowałoby bardziej ,,ziele szału” albo coś takiego. Piszesz, że to rzadka roślina, a na zdjęciu wygląda to jak łąka pełna tych kwiatów. Może lepiej byłoby, gdybyś napisał przykładowo, że rośnie w sporych skupiskach, ale jest niezwykle rzadko. Ale może się czepiam 😉
Bordyn –> Warto byłoby to bardziej szczegółowo opisać, poza tym OK
Kościec białawy –> jak wyżej
Wiewiórcza zmora –> No sorry, ale żeby pistacje? Zbyt intrygująco chyba nie wygląda… 😛 Poza tym dlaczego wiewiórcza? Rozumiem, że sieje postrach wśród biednych, skaczących sobie po drzewkach wiewióreczek?
Wilczyca –> Cholera, opisałeś to jak fan Ringu albo Oszukać przeznaczenie… Albo co gorsza HP 😉 I znowu rysunek/zdjęcie nijak oddaje to, co opisałeś…
Ogółem bardzo mało szczegółowo wszystko opisałeś. Głównie wygląd i gdzie mniej więcej występuje. O samym działaniu, czyli o najważniejszym niewiele wspomniałeś. I czemu chyba wszystkie to środki halucynogenne? :/
Nie podoba mi się, sorry.
Nie daję na razie oceny, ale byłoby… hmmm… 3, może 4.
Tak, no niestety słabo opisane :/ Rzucasz pomysł i tyle a można by napisać naprawdę dużo. Pozatym kilka rażących potknięc stylistycznych i przesadzone działania roślin. Moim zdaniem działanie ziół powinno być dość subtelne, a dopiero wytworzone z nich (+wiele innych składnikow) eliksiry potężne.
Do wykorzystania moim zdaniem tylko wilczyca. Ale nie jako roślina ktora zabija, tylko jako legenda. Hmm jakis mag prosi BG o przyniesienie tego zioła, a gdy ini rozpoczynaja zbieranie informacji udaje im sie posłyszeć ową morderczą legende. Może nawet wykorzystam.
Reszta roślin zbyt słabo opisana, przegięta lub nie wnosząca nic nowego. A zamiast „białawy” to juz wolę marihuanę wprowadzić do świata w:gw…
Aha, plus za obrazki oczywiście.
Szanowny panie, który żeś wystawił kmi 1, może wytłumaczysz dlaczego, czy może nie masz ochoty? Przykro mnie, że mój artykuł cię niezadowolił…
Bardzo dobry pomysł. Szkoda tylko, że Zielnik jest taki krótki. Jedynie wilczyca mnie nie przekonuje, reszta OK. Moja ocena 6.
Wręcz przeciwnie! Artykuł mi się podobał, nawet bardzo i przymknąłem oko na drobne „wyolbrzymienia” oraz styl. Moja ocena to 10 i naprawdę nie mam pojecia dlaczego jest 1 😮 :/ Najwyraźniej mi się przekliknęło i przepraszam Cię za to, bo oceny edytować niestety nie można…
Dzięki, o.k.! Borg, złota ręko, mógłbym cię poproszić o zmianę oceny, z góry dzięki.
I teraz jest o.k. 😉 Jeśli znajdziesz jeszcze jakies ciekawe zdjęcia i wenę, to nie wahaj sie ich użyć, bo warto 🙂
Pozdrawiam!
Ps. Dzięki Borg
Już niedługo grupa JOM (Jaskier,Orlica,Muoteck), zaserwuje kolejną część zielnika. Mam nadzieję, że będzie się wam podobała tak samo, lub bardziej.