Jest to potężnie zbudowany humanoid, osiągający do 2,5m wzrostu , o nieprzyjemnej aparycji, łysy albo z brudną zmierzwioną czupryną. Stwory te można zaliczać do inteligentnych ,gdyż myślą ale w porównaniu z innymi rasami inteligentnymi są pod tym względem upośledzone. Używają ubrań (Futra itp.) oraz broni (najczęściej potężne maczugi , ale nie tylko). Zamieszkują obszary zarówno lesiste , bagniste jak i górskie. Panujące wśród ludu przekonanie jakoby pod wpływem słońca ulegały petryfikacji można włożyc między bajki. Co prawda nie przepadają za nim ale nie wywiera ono na nie negatywnego wpływu.
Trolle generalnie nie są wrogo nastawione do ludzi , wrogość wynika raczej z faktu iż nie uważają one za czyn niemoralny i zły w razie potrzeby przekąsić pieczonym lub surowym mięsem przedstawicieli ras rozumnych. Z tego powodu nie są zbyt lubiane przez swoje potencjalne zakąski. Czasami jednak potrafią się z ludźmi dogadać i np. w zamian za wyżywienie (zazwyczaj złożone z przedstawicieli ras za rozumne nie uchodzących) świadczyć usługi takie jak ochrona ,naprawa mostów , budynków itp. Trolle znane są ze zdolności szybkiej regeneracji tkanek , dlatego lepiej się upewnić czy ubity właśnie troll rzeczywiście jest ubity , stwory te są bowiem bardzo pamiętliwe i mściwe.
Ko | Po | Si | Zm | Zr | Zw | In | Og | Wo |
5 | 3 | 5 | 3 | 3 | 2 | 1 | 1 | 2 |
Żywotność: 44 (11/22/33/44)
Walka wręcz: 3
Walka bronią: 4
Obrona fizyczna: 3/5/4
Obrona magiczna: 1
Broń:
– Pięści (k6)+2xSiła
– Maczuga (2k6+3)+2xSi
Zbroja: gruba skóra (1), czasami zbroja skórzana (1)
Moce: regeneracja 1p. ran/runda
PW: 16
PM: 0
No w sumiet o dobrze żę ktoś wogóle poruszył sprawe troli, które powinny być w każdej takiej grze rpg, ale w widźminie jej faktycznie nie było. Ale zastanawia mnie zbyt wysoka zwinnośc i Zręczność Troli. Co to Bruce Lee wejście Trolla?? Troszeczke przechlowałeś. taki stwór byłby z pałką i zbroją skórzaną niepokonany dla przeciętnego bohatera. Z resztą w innych grach trolle są też upośledzone pod względem ruchowym nie tylko umysłowym 🙂
Zbyt wysoka Zręczność ? 3? ze zwinnością to sie jeszcze mogę zgodzić ale to i tak zadna różnica czy na 1 czy na 2, ale zreczność niższa niż na 2 zrobilaby z trolla kalekę , którego każdy średni wojownik rozkładałby w pojedynkę. Poza tym był taki fragment w opowiadaniach gdzie byla mowa o tym jak to troll naprawiał most, a tu chyba Zr by się przydawała więc chyba nie był w niej aż taki cienki. A poniewaz uważam że troll powinien być groxnym przeciwnikiem to ma zr na 3 i nie widzę w tym żadnej przesady (w zwinności na 2 również nie bo na 1 to wg mnie może miec jakis 80 latek)
tfu, zręczność nizsza niż na 3 miało być…
Ciekawy artykuł 🙂 Właśnie tak wyobrażałem sobie trolle, jednak przez Tolkiena przyzwyczajony jestem, że dzienne swiatło trolla zamienia w kamienny posąg… Ale mimo wszystko daję 7. Pzdr.
Wiecie, że kiedy trafi zadaje ok. 20 obrażeń? Trochę dużo nawet na potężne postacie. A Trolle w Wiedźminie ogólnie jakoś dziwnie wyglądają.
Ludzie! Jak to nie było trolli w wiedzminie?!? Były! Czytać uważnie! Jak możecie pisać, że troll nie pasuje do świata, skoro występuje w książce?
„Któregoś dnia podjeżdżam, patrzę, most. Pod mostem siedzi troll, od każdego przechodzącego żąda opłaty. Tym, którze odmawiają, przetrąca nogę, a czasem i obie. Ide więc do wójta, ile mi dacie, pytam, za tego trola. Wójt otwiera gębę ze zdumienia. Jak to, pyta, a kto będzie most naprawiał, jak trolla nie stanie? Trol dba o most, naprawia go reguarnie w pocie czoła, solidnie, jak się patrzy. Taniej wypada płacić mu myto”
A. Sapkowski, Ostatnie życzenie, Głos Rozsądku 5
Do autora:
Nie napracowałeś się. Wziąłeś trolla z innego systemu, czy też świata i przeniosłeś go do Wiedźmina. Nie znalazłeś nawet odpowiedniego cytatu, potwierdzającego zgodność artykułu z konwencą wiedźmińskiego świata. Ot, krótka charakterystyka, tabelka, statsy, krpoka. Słabiutko i taka też moja ocena.
Nie napracowałem się? No co ty powiesz. A autorzy podręcznika się napracowali? Poza tym jakbym opisał w ten sposób 30 potworów jako jeden artykuł to by było super ale że opisałem tylko kilka i do tego każdy oddzielnie (bo resztę opisał wcześniej Muoteck, a ja dałem tylko te których brakowało, albo co do których się z nim nie zgadzałem) to cieniutko.
Nie widzę potrzeby pisać nic więcej o jednym potworku, dziękuję za uwagę 😛
wporząsiu.
No dobra, ale jak dajesz artykuł na stronę, to ja nie patrze co dawałeś wcześniej i ile tego razem jest, tylko oceniam to, co widzę. A widzę niewiele.
I nie sugeruj się autorami podręcznika. Oni to robili masowo… a wyszło, jak wyszło. Zawsze twierdziłem, że w podręczniku do Wiedzmina godna uwagi jest chyba tylko księga Bajarza.
Czego mi zabrakło? Przede wszystkim rysunków. Po następne cytatu potwierdzającego zgodność z konwencją. Jeden podrzuciłem Ci już w poprzednim komentarzu, drugi znajdziesz w Granicy Możliwości. Trzeba było jedynie poszukać.
No i wartoby coś więcej o nich napisać. Trochę inwencji w to włożyć.
Język także wymagałby doszlifowania.
A taki opis jest krótszy niż moja praca domowa z polaka, którą piszę na kolanie przed lekcją. Stąd też mój wniosek, że się nie napracowałeś.
Piszę tyle ile sam do prowadzenia potrzebuję 😛
Wszelkie moje teksty są pisane na użytek własny, to że tu trafiają to tylko skutek uboczny – więc nie są nastawione na to by zadowolić kogokolwiek poza mną samym. A że mi do szczęścia rysunek, cytat czy dokładny opis potrzebne nie są to ich nie ma. Opis jest pomyślany jako uzupełnienie podręcznika więc nie ma powodu by miał zawierać więcej info niż przeciętny opis z bestiariusza. I taka cała filozofia.
Czyli jednak potwierdzasz moje słowa, że się nie napracowałeś. Zrobiłeś niezbędne minimum, które zadowala Ciebie, a innych nie. A ocena jest do tego minimum adekwatna.
A poza tym przecietny opis z bestiariusza posiada rysunek… 🙂
Mało tego…
Chcesz dużo tekstu to polecam „Bamdycki Azyl” i „Brentano” w dziale O ŚWIECIE. Potworki u mnie ani się za często nie pojawiają ani za dużej roli nie odgrywają, żeby je jakoś specjalnie dokładnie opisywać.
Stary, widzę, że nie kumasz. Nikogo nie obchodzi co tam jest na Twoich sesjach, a czego nie ma, ani co Ci jest niepotrzebne, a co potrzebne. To jest strona na którą trafiają arty dla wszystkich. I ludzie chcą, żeby to, co czytają, było dopracowane, pożądne. A Twoje nie są. To, że (jak twierdzisz) piszesz tylko na własne potrzeby, nie oznacza, że możesz sobie wszystko na „odwal się” zrobić i będzie okey.
A Twoje wykonanie jest mierne. Cała seria.
„A Twoje wykonanie jest mierne. Cała seria.”
Tak jak bestiariusz w książce 😛
„I ludzie chcą, żeby to, co czytają, było dopracowane, pożądne.”
Porządne się pisze przez „rz” 😛
Poza tym – tak jak nikogo nie obchodzi co jest potrzebne a co nie na moich sesjach tak mnie nie obchodzi czego ludzie chcą 😛 zwłaszcza jakieś crazy punki 😛
człowieku, Ty chyba nie rozumiesz jednej rzeczy. Trzeba Cię uświadomić.
Czy Ty w swoim życiu zawsze przyrównujesz się do najgorszych? To tak, jakbyś mówił: jestem troche mniej kiepski niż inni, to znaczy, że jestem męski. Gówno prawda. Znajdź sobie jakiś dobry podręcznik i z nim się porównuj. Nie sztuka byś szybszym od ślimaka albo inteligentniejszym od psa.
I nie wylewaj tu swoich żalów. To, że Twoich graczy nie obchodzi, co jest na sesjach, nie oznacza, że całe to środowisko ma akceptować fuszerke jaką odwalasz. My chcemy czegoś pożądnego (pluralis maiestatis: my – crazy punk). Możesz pisać wyłącznie dla siebie, ale niewiele Ci z tego wyjdzie i raczej nie licz na aprobatę.
„Znajdź sobie jakiś dobry podręcznik i z nim się porównuj. Nie sztuka byś szybszym od ślimaka albo inteligentniejszym od psa.”
Chyba ciebie trzeba uświadomić – jak potrzebujesz opisów jak w DnD uwzględniających opis układu pokarmowego, oddechowego, zwyczajów godowych każdego potworka to już nie mój problem.
„To, że Twoich graczy nie obchodzi, co jest na sesjach, nie oznacza, że całe to środowisko ma akceptować fuszerke jaką odwalasz. ”
O czym ty pier$#%sz?
Moich graczy nie interesuje układ pokarmowy i zwyczaje godowe trolla, który na nich napadł, tylko to czy będą w stanie go zabić. jasne? Idź zacznij wylewać swoje żale do autorów W:GW którzy „odwalili fuszerkę” bo nie opisali struktury komórek wampira 😛 Takie opisy jak w DnD to moim zdaniem masa zbędnych info które do niczego nie są potrzebne.
„Możesz pisać wyłącznie dla siebie, ale niewiele Ci z tego wyjdzie i raczej nie licz na aprobatę.”
Tam gdzie na aprobatę liczę tam ją mam (teksty do działu o świecie i rysunki) więc możesz sobie ględzić dalej, nie licz że mnie to ruszy 😛
PS: poza tym krytyka ze strony kogoś kogo jedynym tekstem na stronie jest scenariusz będący kopią beznadziejnego scenariusza z podręcznika naprawdę mało mnie interesuje.
PS2 – zwłaszcza że np ten artykuł jest przez wszystkich oceniany wyżej 😛 (ocena 6 mnie całkowicie satysfakcjonuje) a te kilka innych które są oceniane słabiej sam uważam za słabe i pisane na siłę byle tylko czymś zapełnić braki w podręcznikowym bestiariuszu, nawet nie zamierzam ich bronić.
„Poza tym – tak jak nikogo nie obchodzi co jest potrzebne a co nie na moich sesjach tak mnie nie obchodzi czego ludzie chcą :P” to świadczy o tym, że raczej entuzjazmu na sesjach nie ma, bo jesteś typowym bajarzem-bogiem, dla którego gracz jest prochem…
jedyne, co chcę dodać, to to, że o trollu można na podstawie podręcznika napisać coś więcej niż kilka statystyk. nie zaprzecaj, że odwaliłeś fuszerke. jakbym przysyłał takie rzeczy na strone, to też bym miał duuuuużo artów, ale ja nie preferuję .
„”Poza tym – tak jak nikogo nie obchodzi co jest potrzebne a co nie na moich sesjach tak mnie nie obchodzi czego ludzie chcą :P” to świadczy o tym, że raczej entuzjazmu na sesjach nie ma, bo jesteś typowym bajarzem-bogiem, dla którego gracz jest prochem…”
No cóz, chodziło o zupelnie coś innego.
Nie liczy się dla mnie to co by chcieli dostac ludzie którzy czytają moje teksty. Moi gracze ich akurat nie czytają 😛
„edyne, co chcę dodać, to to, że o trollu można na podstawie podręcznika napisać coś więcej niż kilka statystyk. nie zaprzecaj, że odwaliłeś fuszerke. jakbym przysyłał takie rzeczy na strone, to też bym miał duuuuużo artów, ale ja nie preferuję .”
jakbym wysłał te potwory jako jeden artykuł oceny byłby lepsze, bo widzę że tu często ludzie ocniają ilośc a nie jakość (patrz tekst Muotecka – ocena pod 10 a teksty wcale nie są jakieś genialne, tylko po prostu jest ich dużo). Ot i cała filozofia i wysokie wymagania uzytkowników.
A o trollu mógłbym napisać cały esej, tylko nie widzę takiej potrzeby. Bo troll to troll, skomplikowany nie jest a jego funckja na sesji ogranicza się do funckji mięsa armatniego. W intrygach raczej trolli nie umieszczam.
ale gra się nim milo 😛
Poza rasami podanymi jako grywalne w podręczniku u mnie można zagrać jeszcze tylko bobołakiem i nikim więcej.
jak Ty uwielbiasz mieć ostatnie słowo….
Obaj lubicie…
ja tam uważam że gierfag ma racje a crazy pank nie, mimo wszystko ten opis podobny bardziej do ogra