Była noc, tylko blady księżyc oświetlał drogę dwóm ludzkim wędrowcom.
– Robimy postój?
– Tak… można tutaj odpocząć, idź po chrust.
Minęło pół godziny.
– Czemu go nie ma? Pójdę lepiej sprawdzić.
Człowiek zanurzył się w ciemną gęstwinę lasu. Nagle spostrzegł coś dziwnego.
– Co to? Na bogów! Belzu! Belzu!!! Co mu się stało… ?
Nagle ciche warknięcie. Człowiek odwrócił się. Chciał wypowiedzieć zaklęcie ale to była tylko myśl. Po chwili zostały z niego strzępy ubrania i zmasakrowane ciało. Miał pecha. To co go zabiło polowało na takich jak on.
Szorki to stworzenia wielkości dużego kota (lub małego psa). Także z budowy trochę przypominają te zwierzęta (koty), są jednak nieco masywniejsze i nie mają tak bujnego futra. Ich włosy są koloru ciemnofioletowego lub czarnego a ryj- bo tylko tak można to nazwać- mają nietoperzy z małymi ale bardzo ostrymi kłami gęsto osadzonymi w szczęce. Uszy ich są błoniaste i bardzo duże- to właśnie nimi szorki lokalizują ofiarę. Oczy także mają wielkie i kocie. Na łapach nie rośnie im sierść i mają na ich spodzie podobne do kocich poduszki, dzięki którym potrafią poruszać się bezszelestnie.
Szorki są wiecznie głodne a ich dość małe rozmiary niejedno stworzenie już zmyliły. Szorki są szybkie, szybsze niż wiatr szybsze niż magia. Są zabójcze – to jedne z najgroźniejszych stworzeń na ziemi. Może wydawać się dziwnym zwyczajem ich agresywność wobec istot magicznych (oprócz własnego gatunku). Wytłumaczenie tego zachowania tkwi w ich specjalnych umiejętnościach. Szorki potrafią poprzez wysysanie krwi istoty aktywnej magicznie wzmocnić swe siły witalne- tzn. im więcej takich istot zabiją tym są groźniejsze. Potrafią dożyć wieku 500 lat.
W odległych krainach- ojczyźnie tych bestii wykorzystywano je do eksterminacji magów, jednak szybko z tego zrezygnowali, ponieważ szorka nie da się w pełni kontrolować. I jeżeli w ogóle ktoś miałby to zrobić musiałby to być wielki czarodziej. Gdy magom zdawało się, że „udomowili szorka, to tak naprawdę pałał on do nich wielką nienawiścią i prędzej czy później przełamywał magiczną barierę uniemożliwiającą mu zabicie maga i się go pozbywał zyskując tylko na sile. Bestia ta jest bardzo rzadka, a na kontynencie żyje ich bardzo niewiele , na południu bo jest to zwierze ciepłolubne.
Szork w średnim wieku ok. 200 lat posiada takie statystyki. Szorki młodsze są nieco słabsze a starsze oczywiście silniejsze.
Cechy:
Ko: 3 Po: 6 Si: 2 Zm: 6 Zr: 6 Zw: 6 In: 2 Og: 0 Wo: 5
Żywotność: 35
Walka wręcz: 5
Unik: 5
Obrona fizyczna (dystans/wręcz): 3/8
Obrona magiczna: 5
Zbroja: Brak
Broń: Kły (4k3+2xSi), pazurzaste łapy (2k6+2xSi)
Moce:
PW: 5
PM: 0
Potwór całkiem, całkiem ale gorzej stać się takiego ofiarą…….. :)))))))))))))))))))))))))))))))))))))))
Wydaje mi sie troche za bardzo przegiety… Jak dobrze pojdzie to zabije przecietnego BG w 1 rundzie… Ale ogolnie mi sie podoba 😀 Jakis taki przyjemny ;))))))
To mini opowiadanko jest jeżeli mam byc szczery, mało zachęcające… sam pomysł na "potworka" jest ciekawy, poza paroma szczegółami:
– ryj nietoperza zbytnio kojarzy mi sie ze świnią…
– bardzo duże uszy nie są domena drapieżników, a ich ofiar raczej, drapieżnik lokalizuje ofiarę węchem i wzrokiem przede wszystkim. Poza tym sa niewygodne przy polowaniu..
– co do charakterystyki… hmm… wystarczyłoby gdyby był na 5-tkach…
– jak na tak małe zwierzę… jest przegięty co tu duzo gadać…
szorki, ale mnie sie to umiarkowanie podobalo.
Jak na taką wielkość to przegięte obrażenia (łapy jak dwuręczny miecz) i żywotność (jdnorożce mają 5 PŻ więcej tylko, a są sześć razy większe)…
No to ja chciałbym wyjaśnić pare rzeczy. Po pierwsze, Ramdal, co do za dużych oczu to masz rację- mogą się zaplątać pod nogami drapieżnika i skutkiem tego mógłby się wywrócić ;). A pozatym, Ramdal, zauważ, że zwierze to nie ma wysokich statystyk: Ko i Si, lecz Po, Zw, Zr- czyli jak dla mnie to wcale nie są statystyki wielkiego potwora, lecz małego, zwinnego i szybkiego. Jeżeli chodzi o obrażenia to rzeczywiście trochę przegiąłem.
Hmmm…Nie wiem co widzisz podobnego w malym pyszczku nietoperza i w ryju swini….Ogladales kiedys national geographic, alimal planet, albo chociażby discovery?????
Lepiej se obejrzyj to moze dostrzezesz roznice…..
Chyba musisz dokładniej oglądać Discovery chłopie…
Otóż dla Twojej wiadomosci, istnieją gatunki nietoperzy, np. taki 'Podkowiec mały’ (spotykany na terenach Polski),które ryjek jest łudząco podobny do "ryjka świńskiego", innym takim przykładem jest chociażby 'Barbastella barbastellus’ potocznie zwany "Mopkiem". Oczywiście nie zaprzeczam, że wiekszosć gatunków nietoperzowatych posiada pyszczek bardziej "trójkątny", co nie oznacza, że moje skojarzenia odnoszące się do mniejszości są błędne.
Po prostu tak mi się kojarzą nietoperze, tak jak Tobie butelka może się kojarzyć z cycem i tyle…nic nam do tego… mam nadzieję, że zrozumiałeś…
Poza tym, chciałbym abys wiedział, że nie wypowiadam sie kiedykolwiek i oczymkolwiek, jeżeli nie mam minimalnego pojecia o temacie, właśnie po to aby móc bezpiecznie polemizować…
Ramdal ja Cie prosze nie bądź taki Linneusz ok?
Suszysz strasznie maaaaaan…………
Wiem że zdajesz sobie z tego sprawe ale boje sie że reszta nie wie,no bo niby skąd?
Co do samego pomysłu Mizerciaka to przyznaje że mi sie podoba.Stwór polujacy na magów całkiem spoko.
Chyba jedyne większe zastrzeżenie moge mieć do statystyk.
nie będe wnikał co o ile moim zdaniem powinieneś zmniejszyć.Wystarczy żeby żył krócej i żeby można go było ropłatać jednym dobrym cięciem.Zostawiłbym natomiast jego morderdcze zdolności tak żeby sam mógł w jedną runde rozszarpać przeciętnego magusa.
To tyle.
Aha jeśli chodzi o uszy to zgadzam sie z Ramdalem.
Niepraktyczne takie wachlarze i z pewnością wyglądają komicznie.
Leśny Dziadek
Panie! To potwor z ksiazki Kochanskiego pt. Mageot i przez Kochanskiego wymyslony! Warto by sie przyznac, kolego…
Rzeczywiście, przyznaje rację do twojej wypowiedzi Panie Bryan ale chciałbym się w tej sprawie usprawiedliwić tym, że pisząc ten artykuł byłem pewien, że owego stwora wymyślił mój wujek, który mi o nim opowiedział. Dopiero później dowiedziałem się od niego, że szork został przedstawiony w książce pt. "Mageot". A pozatym to chyba nie jest żadne przestępstwo przenieść tego sympatycznego stworka do świata Wiedźmina.