Czar ten został wymyślony przez przypadek. Jeden zrozpaczony złą pogodą rolnik zaczął prosić wszystkich bogów, żeby słońce zaświeciło nad jego marchewką. Stał, prosił i wypowiadał to, co mu ślina na język przyniosła. Nagle z nieba zstąpił promień, który spalił mu całą jego uprawę. Rolnik przez pięć minut stał i nie ruszał się. Miał smutną minę. Nagle na jego twarzy zawitał uśmiech. Powtórzył słowa, przez które jego marchew została spalona. I nagle runą na ziemię drugi płomień. Wieśniak pobiegł do najbliższego maga i opowiedział mu o zajściu. Tak czar został dodany do programu nauczania młodych magów. Teraz prawie każdy mag zna formułę tego zaklęcia.

Koszt w PM: 7
Modyfikator trudności: 2
Żywioł: Powietrze/Ogień
Koszt w WPR: 15
Czas trwania: stały
Sposób rzucania: F
Obrona magiczna: Nie
Działanie: W chwili rzucenia tego czaru, z nieba zstępuje żółto-pomarańczowy promień parzącego żaru i uderza w cel wskazany przez maga. Ofiara otrzymuje k6 obrażeń i zostaje oślepiona na k3 rund. W tym czasie ofiara wykonuje wszystkie czynności z modyfikatorem trudności zwiększonym o 3.