Dobra rzecz, dobra! Zacznę jednak od moich sugestii co do poprawki:
– bardziej kontrastowy kolor napisów i runów (czcionka bardzo dobra),
– może trochę inna (choć również cienka) ramka?
Pozdrawiam i daję '9′, bo to jeden z najlepszych projektów.
Hmm. Coś tak jakby bardzo dobra okładka 😉 podoba mi się. Ale napisy bym zmienił. Chodzi o tą wcześniej już wspomnianą plastikowość. No i jeszcze jedno zastrzeżenie: Ten wilk ma trochę za szeroki pysk… no ten.. górna szczęka jest po prostu za szeroka . Tyle.
no to mi sie podoba!
praktycznie nie mam sie do czego specjalnie przyczepic… no byc moze rysunki (te w tle) powinny byc troche ladniejsze
dlatego dam 9 za te swietne dzielo 😉
A ja uparcie chcę, żeby okładka miała coś współnego z sagą. Ta nie ma. Ma ona być symboliczna, tak? Sapkowski nigdzie nie nawiązuję do wyjących wilków jako synbolu swojej prozy. Na dodatek ten wilk jest narysowany cokolwiek karykaturalnie. Senne widziadła w brązie też nie są ani trochę Sapkowe. Okładka ta nie spełnia podstawowego mojego kryterium – sapkowości. Dlatego 1, plus jeden za dość milą prostotę, czyli 2..
Ale dlaczego ma mieć coś wspólnego z sagą? Powinna mieć coś wspólnego z Wiedźmiństwem. Niekoniecznie z Sagą, która była zwartą historią o jednym konkretnym wiedźminie i jego jednej konkretnej historii (de facto histori, która podobała mi się mniej niż opowiadania).
A to dlatego, żeby zobrazować zawartość II edycji (polecam Puszkinowe materiały propagandowe). Treścią systemu Wiedźmin – i tu być może Cię rozczaruję – nie będzie li-tylko wiedźmiństwo, a nawet przede wszstkim będzie nią coś innego – opiś świata z prozy ASa. Jeżeli już sięgać po jakąś symbolikę, to wziąłbym węża Uroborosa albo wiedźmiński medalion. To wygląda mi na zubożałą okładkę do settingu opisującego Ulrykanizm w WFRP na d20. Jakby nie było tytułu, to bym nie wpadł, że to okładka do rpg opartego na prozie ASa.
Momi zdaniem saga była o wiele lepsza od opowiadań. Co kto lubi.
[i]”Ma ona być symboliczna, tak? Sapkowski nigdzie nie nawiązuję do wyjących wilków jako synbolu swojej prozy.”[/i]
O to właśnie chodzi w symbolice 😉
Okładka jest wyborna. Ten skórzasty efekt jest świetny, co prawda wolałbym prawdziwą skóre (wyobrażacie sobie takiego wiedźmina obitego skórą?) ale to mi wystarczy. Tło oceniam równie wysoko tylko wilk mi nie pasuje i czcionka górna.
W wilku nie pasuje mi to jego przymknięte oko. Za bardzo przypomina mi to zezłoszczonego Cartmana z South Parka.
A czcionka? Po prostu mi się nie podoba.
Zapewniam Cię, Regis, że w symbolice nie o to chodzi. Żeby symbol mówił o zawartości, musi być zrozumiały i kojarzący się z zawartością. Można to najpełniej osiągnąć adaptując któryś z licznych symboli wiedźminlandu pochodzących z samej sagi. Mam dość prac pod tytułem: domniemane zwierzęce alter ego Geralta wyje/biegnie pod górkę/wyje/gapi się/ leży/turla/ znowu wyje/ pokazuje się od strony zębów-profilu-paszczy-boku itd. Wielu autorów okładek ma talent, warsztat i inwencję. Ale – podobnie jak twórcy filmu – próbują stworzyć okładkę dotyczącą czegoś, nad czym się nie pochylili i o czym mają pojęcie blade lub mgliste. Wszysktim tym, którzy mówią: „jestem świetnym grafikiem, zrobię rewelacyjną okładkę do systemu według prozy ASa bez czytania prozy ASa!” ja móiwię, nie, nie zrobisz, bo, żeby zrobić taką okładkę to trzeba Czegoś Więcej…
Luin, wydajesz się osobą społecznie niedopasowaną. Raz Ci skali brak, drugi raz potrzebujesz powiedzieć nam o swoim rozdarciu i niezdecydowaniu. Zastanów się chłopie, czy jako takie indywiduum masz ochotę wogóle zajmować się czymś tak banalnym jak ocena projektów okładek?
Sigismund:No i trafiles w sedno:)Gdzie indziej pisalem juz o tym,ze nie mam wyrobionej opinii wobec niektorych projektow,a nie chce wypisywac bzdur.To jest wlasnie przyklad:)A zajmowac sie ocena,jak najbardziej chce.Tym bardziej,ze nie uwazam tego za zajecie banalne.Poza tym,calkiem fajnie jest czasami wywolac jakas burze:)Zaluje jedynie,ze nie dzieki jakiemus projektowi,ale coz!Jestem kompletnie pozbawiony talentu.Tylko klepanie w klawiaturke jako tako mi idzie:)
Sigismund, wybacz – mój błąd. Po całej nocy grania w kawiarence o błąd nie trudno 😀 Słowo „symbolika” odebrałem jako słowo „skojarzenie”. A bądź co bądź okładka ta kojarzy mi się z wiedzminem.
Napisałeś że jeśli już sięgać po symbolike to można siegnąć po wiedźmiński medalion. Na którym wygrawerowany jest wilk, idąc dalej wilka masz na okładce. Zresztą napisałeś że treścią systemu nie będzie tylko wiedźmiństo a później podajesz jako przykład medalion 🙂
Okładka jako całość wypada najwyżej średnio, ale kompozycja i kolorystyko całkiem nieźle. Prawdziwa skóra to świetny pomysł. Zdecydowanie wilka bym zamienił ale nie wiem na co, może żeczywiście Uroboros?
Pasuje mi koncepcja z ta skora, jakies widziadla, nie wiadomo wlasciwie co to za material (tylko ze w skorze sie tego zrobic nie da, nawet w skaju, bo co, tloczym to wszystko, czy dajemy zlotko, ktore zejdzie po 5 transportach w plecaku?) Zgadzam sie z Sigismundem odnosnie symboliki i przychylam do opcji Uroboros.
I tę okładke chce mieć na podręczniku! Cały czas czekałem na właśnie coś takiego!!
sam nie wiem co bym tu zmienił, może kolor wilka? ale praca jest świetna
Bardzo dobra praca.
Jedyne co mnie uderza to 'plastikowość’ obramowania i napisu. Gdyby go wygładzić, byłby ideał.
Dobra rzecz, dobra! Zacznę jednak od moich sugestii co do poprawki:
– bardziej kontrastowy kolor napisów i runów (czcionka bardzo dobra),
– może trochę inna (choć również cienka) ramka?
Pozdrawiam i daję '9′, bo to jeden z najlepszych projektów.
Hmm. Coś tak jakby bardzo dobra okładka 😉 podoba mi się. Ale napisy bym zmienił. Chodzi o tą wcześniej już wspomnianą plastikowość. No i jeszcze jedno zastrzeżenie: Ten wilk ma trochę za szeroki pysk… no ten.. górna szczęka jest po prostu za szeroka . Tyle.
no to mi sie podoba!
praktycznie nie mam sie do czego specjalnie przyczepic… no byc moze rysunki (te w tle) powinny byc troche ladniejsze
dlatego dam 9 za te swietne dzielo 😉
tiak to jest to full wypas po poprawkach bedzie nie do zdarcie cos w tym jest co przykowa wzrok i ta odmienosc „wedle prozy AS-a” no cudenko
A ja uparcie chcę, żeby okładka miała coś współnego z sagą. Ta nie ma. Ma ona być symboliczna, tak? Sapkowski nigdzie nie nawiązuję do wyjących wilków jako synbolu swojej prozy. Na dodatek ten wilk jest narysowany cokolwiek karykaturalnie. Senne widziadła w brązie też nie są ani trochę Sapkowe. Okładka ta nie spełnia podstawowego mojego kryterium – sapkowości. Dlatego 1, plus jeden za dość milą prostotę, czyli 2..
Ale dlaczego ma mieć coś wspólnego z sagą? Powinna mieć coś wspólnego z Wiedźmiństwem. Niekoniecznie z Sagą, która była zwartą historią o jednym konkretnym wiedźminie i jego jednej konkretnej historii (de facto histori, która podobała mi się mniej niż opowiadania).
A to dlatego, żeby zobrazować zawartość II edycji (polecam Puszkinowe materiały propagandowe). Treścią systemu Wiedźmin – i tu być może Cię rozczaruję – nie będzie li-tylko wiedźmiństwo, a nawet przede wszstkim będzie nią coś innego – opiś świata z prozy ASa. Jeżeli już sięgać po jakąś symbolikę, to wziąłbym węża Uroborosa albo wiedźmiński medalion. To wygląda mi na zubożałą okładkę do settingu opisującego Ulrykanizm w WFRP na d20. Jakby nie było tytułu, to bym nie wpadł, że to okładka do rpg opartego na prozie ASa.
Momi zdaniem saga była o wiele lepsza od opowiadań. Co kto lubi.
Coż. W pełni zgadzam się z Sigismundem. Mam również nadzieję że autorzy systemu będą rozsądni i nie wybiorą tego projektu.
[i]”Ma ona być symboliczna, tak? Sapkowski nigdzie nie nawiązuję do wyjących wilków jako synbolu swojej prozy.”[/i]
O to właśnie chodzi w symbolice 😉
Okładka jest wyborna. Ten skórzasty efekt jest świetny, co prawda wolałbym prawdziwą skóre (wyobrażacie sobie takiego wiedźmina obitego skórą?) ale to mi wystarczy. Tło oceniam równie wysoko tylko wilk mi nie pasuje i czcionka górna.
W wilku nie pasuje mi to jego przymknięte oko. Za bardzo przypomina mi to zezłoszczonego Cartmana z South Parka.
A czcionka? Po prostu mi się nie podoba.
W tym wypadku jakos brak mi zdania.Niby koncepcja dobra,ale efekt koncowy taki sobie.
Zapewniam Cię, Regis, że w symbolice nie o to chodzi. Żeby symbol mówił o zawartości, musi być zrozumiały i kojarzący się z zawartością. Można to najpełniej osiągnąć adaptując któryś z licznych symboli wiedźminlandu pochodzących z samej sagi. Mam dość prac pod tytułem: domniemane zwierzęce alter ego Geralta wyje/biegnie pod górkę/wyje/gapi się/ leży/turla/ znowu wyje/ pokazuje się od strony zębów-profilu-paszczy-boku itd. Wielu autorów okładek ma talent, warsztat i inwencję. Ale – podobnie jak twórcy filmu – próbują stworzyć okładkę dotyczącą czegoś, nad czym się nie pochylili i o czym mają pojęcie blade lub mgliste. Wszysktim tym, którzy mówią: „jestem świetnym grafikiem, zrobię rewelacyjną okładkę do systemu według prozy ASa bez czytania prozy ASa!” ja móiwię, nie, nie zrobisz, bo, żeby zrobić taką okładkę to trzeba Czegoś Więcej…
Luin, wydajesz się osobą społecznie niedopasowaną. Raz Ci skali brak, drugi raz potrzebujesz powiedzieć nam o swoim rozdarciu i niezdecydowaniu. Zastanów się chłopie, czy jako takie indywiduum masz ochotę wogóle zajmować się czymś tak banalnym jak ocena projektów okładek?
Sigismund:No i trafiles w sedno:)Gdzie indziej pisalem juz o tym,ze nie mam wyrobionej opinii wobec niektorych projektow,a nie chce wypisywac bzdur.To jest wlasnie przyklad:)A zajmowac sie ocena,jak najbardziej chce.Tym bardziej,ze nie uwazam tego za zajecie banalne.Poza tym,calkiem fajnie jest czasami wywolac jakas burze:)Zaluje jedynie,ze nie dzieki jakiemus projektowi,ale coz!Jestem kompletnie pozbawiony talentu.Tylko klepanie w klawiaturke jako tako mi idzie:)
Sigismund, wybacz – mój błąd. Po całej nocy grania w kawiarence o błąd nie trudno 😀 Słowo „symbolika” odebrałem jako słowo „skojarzenie”. A bądź co bądź okładka ta kojarzy mi się z wiedzminem.
Napisałeś że jeśli już sięgać po symbolike to można siegnąć po wiedźmiński medalion. Na którym wygrawerowany jest wilk, idąc dalej wilka masz na okładce. Zresztą napisałeś że treścią systemu nie będzie tylko wiedźmiństo a później podajesz jako przykład medalion 🙂
Jako jeden z przykładów. I medalion z wilczą paszczą, a nie wilka-zwierzę w tysiącu wersji. Nie jest to zresztą jedyny dobry symbol. Inne to:
– wąż Uroboros zwnięty w ósemkę
– Obelisk nagrobny czarodziejów na Wzgórzu Sodden
– miecz Geralta, lutnia Jaskra
– Wieża Mewy lub Jaskółki
– zamek Stygga
– jednorożce
– oczy wiedźmina/Ciri
Tylko garść pomysłów, w niewielkim stopniu wyeksploatowanych przez grafików.
Okładka jako całość wypada najwyżej średnio, ale kompozycja i kolorystyko całkiem nieźle. Prawdziwa skóra to świetny pomysł. Zdecydowanie wilka bym zamienił ale nie wiem na co, może żeczywiście Uroboros?
Skora!!!Tylko żeby prawdziwa ehhh Dobre, ciekawe.Toleruję
Pasuje mi koncepcja z ta skora, jakies widziadla, nie wiadomo wlasciwie co to za material (tylko ze w skorze sie tego zrobic nie da, nawet w skaju, bo co, tloczym to wszystko, czy dajemy zlotko, ktore zejdzie po 5 transportach w plecaku?) Zgadzam sie z Sigismundem odnosnie symboliki i przychylam do opcji Uroboros.
I jeszcze czionke bym zmienil, szczegolnie kroj „W”.
fajne fajne tylko szczena wilczka jest za mocna. bardzo podoba mi sie tło tej okladki