Co mam powiedzieć? Prawdę powiedziawszy ciężko tą prace jednoznacznie ocenić. Może jest troche niewyraźne, ale to nie jest zarzut zanczny – wystarczy poddać podpowiedniej obróbce. Ważniejsza jest treść. Pod tym względem okładka wypada co prawda nieco ponad przciętnie, lecz nie wyśmienicie. Najbardziej niwełasciwe jest to czarne tło. IMO okładka podręcznika powinna być bardziej kolorystyczna, by sie wyróżniać spośrod innych. Czarno-biale to moga być książki, im to akurat nie przeszkadza. Dobrze byłoby, gdyby można bylo znaleść tutaj wiecej kolorystyki. Co sie zaś tyczy postaci (ktora w domysle powinna być wiedźminem). Otóż wyglada ona jakioś… dziwnie. Rysy twarzy zarysowane chyba za bardzo, przez co przypomina raczej elfa, no i ten psychopatyczny wyrtaz tważy. Ale w sumie moze być.Najważniejsze, że praca oddaje przynajmniej treść podręcznika, ukazując postać tytułową. Generalnie źle z pewnoscia nie jest, choć mogloby być zawsze troszke lepiej. Sugeruje tylko zwiekszyć kolorystykję, to znacznie bardziej wzbogaci prace. Ocenaim na 7: 3 za wykonanie i 4 za treść i przekaz (albo na odwrót – jak kto woli :D)
W zasadzie swoje typy już mam. Pytanie moje jest takie. Kogo przedstawia ten rysunek. o nie jest to twarz wiedźmina, który włosy ma oczywiście białe. Jest to morda szpetna, brutalna i bezwzględna… Bonhart może? Uczucia moje są tym bardziej mieszne, że twarz przypomina mi wokalistę jakiegoś zespołu Heavymatalowego, ale nie moge sobie przypomnieć kogo konkretnie. Technicznie dobrze, ale zgadzam się z tym co napisał RaWoNaM, że czerń okladki jest nieciekawa… Ale mroku nie można poskąpić. 6 dam.
Przykro mi ale do mnie nie przemawia.Zupelnie.Powiem tak: nie chcialbym takiej szpetnej facjaty widziec na okladce.Pociemu? Bo jest wyjatkowo odpychajaca.Bo jest nieudolnie wykonana.Bo przypomina mi facjaty ludzi ktorych codziennie ogladam w tramwaju.Bawie sie w fantastyke (w tym takze w RPGi) po to zeby od takiej wlasnie rzeczywistosci uciec(co nie znaczy ze oczekuje niewiadomo jak wysublimowanego piekna, nie o to chodzi!).Zeby wyrazic sie w miare jasno: ten projekt nie grzeszy estetyka! Ani w tresci ani w wykonaniu.Mnie od kupna taka okladka skutecznie by odstraszyla.Chcialem dac 2,5 ale poniewaz nie ma takiej oceny wiec daje 2.Wylacznie za wlozona prace.
Mieszane uczucia. Doceniam twórcę za pomysł, choć wykonanie nienajlepsze. Twarz zdecydowanie za bardzo zfeminizowana, co do czcionki nie mam większych zastrzeżeń.
Daję '6′ w ramach doceniania wysiłków i mieszanych uczuć.
pierwsza okladka ktora mnie uzekla
Sama okładka jest bardzo dobra, ale coś mi w niej nie pasuje.
Chyba ten mim na okładce.
Sorry za błędy, ale żem nie uważał isząc poprzedni komentarz. Aha, Borgu! Średnia z 6 i 8 to 7, a nie 6.33
Co mam powiedzieć? Prawdę powiedziawszy ciężko tą prace jednoznacznie ocenić. Może jest troche niewyraźne, ale to nie jest zarzut zanczny – wystarczy poddać podpowiedniej obróbce. Ważniejsza jest treść. Pod tym względem okładka wypada co prawda nieco ponad przciętnie, lecz nie wyśmienicie. Najbardziej niwełasciwe jest to czarne tło. IMO okładka podręcznika powinna być bardziej kolorystyczna, by sie wyróżniać spośrod innych. Czarno-biale to moga być książki, im to akurat nie przeszkadza. Dobrze byłoby, gdyby można bylo znaleść tutaj wiecej kolorystyki. Co sie zaś tyczy postaci (ktora w domysle powinna być wiedźminem). Otóż wyglada ona jakioś… dziwnie. Rysy twarzy zarysowane chyba za bardzo, przez co przypomina raczej elfa, no i ten psychopatyczny wyrtaz tważy. Ale w sumie moze być.Najważniejsze, że praca oddaje przynajmniej treść podręcznika, ukazując postać tytułową. Generalnie źle z pewnoscia nie jest, choć mogloby być zawsze troszke lepiej. Sugeruje tylko zwiekszyć kolorystykję, to znacznie bardziej wzbogaci prace. Ocenaim na 7: 3 za wykonanie i 4 za treść i przekaz (albo na odwrót – jak kto woli :D)
W zasadzie swoje typy już mam. Pytanie moje jest takie. Kogo przedstawia ten rysunek. o nie jest to twarz wiedźmina, który włosy ma oczywiście białe. Jest to morda szpetna, brutalna i bezwzględna… Bonhart może? Uczucia moje są tym bardziej mieszne, że twarz przypomina mi wokalistę jakiegoś zespołu Heavymatalowego, ale nie moge sobie przypomnieć kogo konkretnie. Technicznie dobrze, ale zgadzam się z tym co napisał RaWoNaM, że czerń okladki jest nieciekawa… Ale mroku nie można poskąpić. 6 dam.
Przykro mi ale do mnie nie przemawia.Zupelnie.Powiem tak: nie chcialbym takiej szpetnej facjaty widziec na okladce.Pociemu? Bo jest wyjatkowo odpychajaca.Bo jest nieudolnie wykonana.Bo przypomina mi facjaty ludzi ktorych codziennie ogladam w tramwaju.Bawie sie w fantastyke (w tym takze w RPGi) po to zeby od takiej wlasnie rzeczywistosci uciec(co nie znaczy ze oczekuje niewiadomo jak wysublimowanego piekna, nie o to chodzi!).Zeby wyrazic sie w miare jasno: ten projekt nie grzeszy estetyka! Ani w tresci ani w wykonaniu.Mnie od kupna taka okladka skutecznie by odstraszyla.Chcialem dac 2,5 ale poniewaz nie ma takiej oceny wiec daje 2.Wylacznie za wlozona prace.
Poł-kobieca twarz i brzydka czcionka (albo dwie różne czcionki w tym samym napisie).
Widząc coś takiego w księgarni, ominąłbym łukiem.
Mieszane uczucia. Doceniam twórcę za pomysł, choć wykonanie nienajlepsze. Twarz zdecydowanie za bardzo zfeminizowana, co do czcionki nie mam większych zastrzeżeń.
Daję '6′ w ramach doceniania wysiłków i mieszanych uczuć.