Proces, dowody, kary to wszystko tworzy…

Prawo karne na kontynencie

     Bohaterowie przemierzający kontynent nazbyt często mają w zwyczaju wchodzenie w konflikt z prawem. Wtedy to pojawia się dla większości Bajarzy problem braku wiedzy o sądownictwie i prawach jakie obowiązują na kontynencie. W tym artykule spróbuję możliwie krótko opisać przydatne w tym przedmiocie informacje. W przypadku gdy odpowiada Ci prowadzenie narracji procesów sądowych w stylu: „w wyniku procesu zostaliście skazani na karę śmierci” to nie zawracaj sobie głowy i nie czytaj poniższego tekstu.
Jeżeli przyjmiemy, że Andrzej Sapkowski tworząc sagę o wiedźminie Geralcie czerpał z wzorców znajdujących się w naszym świecie, a moim zdaniem tak właśnie było, co widać na przykładzie Redanii z grubsza odpowiednika Rzeczpospolitej Szlacheckiej, w której władze sprawuje szlachta utrzymująca się z produkcji rolnej prowadzonej przez pańszczyźnianych chłopów, jak również Wolnego Miasta Novigradu, które na pierwszy rzut oka kojarzy się z Wolnym Miastem Gdańsk oraz wielu innych to możemy przyjąć, że prawo na kontynencie będzie wyglądało podobnie jak prawo europejskie późnego średniowiecza ewentualnie podobnie do praw wczesnych państw konstytucyjnych.

Cechy charakterystyczne prawa feudalnego

     Po pierwsze prawo feudalne szczególnie we wczesnym średniowieczu było zwykle prawem zwyczajowym tzn., że nie było tworzone przez monarchę lub inne właściwe organy w postaci ustawy, a kształtowało się w społeczeństwie jako pewne normy, o których panował powszechny pogląd, że należy ich przestrzegać. Dopiero w XVII-XVIII wieku prawo stanowione w ustawach zdobyło niekwestionowaną pozycję lidera w stosunku do prawa zwyczajowego, chociaż nadmienić należy, że pierwsze próby tworzenia ustaw miały miejsce znacznie wcześniej. W oparciu o powyższe i treść sagi należy przyjąć, że w państwach kontynentu obowiązuje dualizm prawa. Państwa bardziej rozwinięte obok prawa zwyczajowego będą dysponowały jakimiś kodyfikacjami, natomiast na terenach zacofanych jedynym prawem będzie zwyczaj, czasem spisany ale częściej przekazywany ustnie z pokolenia na pokolenie.
     Po drugie na kontynencie będzie obowiązywała zasada terytorialności prawa. Oznacza to, że każdy podlega prawu, które obowiązuje na danym terytorium.
     Po trzecie Hanzie przyjdzie zmierzyć się z partykularyzmem prawa, czyli jego rozbiciem w sensie geograficznym na szereg różnych praw. Nawet w obrębie jednego państwa mogą pojawiać się różne prawa (w średniowiecznej Francji było kilkaset różnych praw), a co za tym idzie czyny przestępne w jednym miejscu mogą być dozwolone w innym. Wredny Bajarz może dręczyć w ten sposób Hanzę do woli, nasyłając na nich przedstawicieli władz chcących aresztować bohaterów za jakieś czyny, które w danym miejscu są przestępstwem. Przykładem może być karanie głoszenia w Novigradzie innych religii niż kult wiecznego ognia, czy nawet obnoszenie się z symbolami innych kultów. Oczywiście różnice te nie będą drastyczne, trudno sobie wyobrazić, żeby np. zabójstwo było gdzieś całkowicie bezkarne. Tak więc Hanza podejmując jakieś jawne akcje zbrojne powinna liczyć się z tym, że spotka się z represją, o ile informacja o tym trafi do właściwych władz.
     Wreszcie po czwarte występowały prawa szczególne i stanowe tzn. każdy ze stanów: szlachta, mieszczaństwo, chłopi i duchowieństwo podlegali innemu prawu np. szlachcic za zabicie chłopa odpowiadał będzie główszczyzną (określoną sumą pieniędzy wypłacaną rodzinie zabitego) ale chłop za zabicie szlachcica położy głowę. Co do praw szczególnych największą rolę na kontynencie odgrywa prawo lenne regulujące stosunki między seniorami i wasalami, czyli w zasadzie prawo rycerskie.

Źródła prawa

     Nie jest nieprawdopodobne, że Hanza w odpowiedzi na pojawiające się kłopoty wynikające z konfliktów z prawem odpowie chęcią przynajmniej ogólnego zaznajomienia się z obowiązującymi normami. Ten rozdział przekaże Ci informacje o sposobach przy pomocy, których Hanza może zdobyć tą wiedzę.

  • Mędrcy w prawie są to osoby posiadające rozległą wiedzę na temat obowiązujących zwyczajów, często pełniący funkcję sędziego na stałe lub w czasie konkretnych sporów. Żeby daleko nie szukać przypomnij sobie scenę z „Krzyżaków” gdy Danusia zakłada chustę na głowę Zbyszka i pada hasło, że to stary zwyczaj po czym tłum udaje się po rozstrzygnięcie do osoby biegłej w prawie. Należy pamiętać, że osoby te nie tworzą prawa, a jedynie są doskonałym źródłem wiedzy na jego temat.
  • Uniwersytety gdzie wykładają mędrcy w prawie patrz wyżej.
  • Spisy prawa zwyczajowego nie są to ustawy w dzisiejszym rozumieniu tego słowa, a jedynie swoiste encyklopedie opisujące wszelkie prawa.
  • Spisy praw szczególnych np. prawa lennego
  • Na terenie cesarstwa Nilfgaardu obok prawa zwyczajowego wytworzył się system prawa precedensowego gdzie spory rozstrzygane są przez sądy i ławy przysięgłych.
  • Wilkierze i statutu są wydawane przez rady miejskie i regulują prawa obowiązujące w danym mieście. Często się zdarza, że miasta powstałe później korzystają z praw już wcześniej spisanych w „miastach matkach” dlatego zróżnicowanie prawa miejskiego jest stosunkowo niewielkie. Kolejną częstą praktyką jest odwoływanie się do sądów „miast matek” jako sądów wyższej instancji od orzeczeń sądów miast tworzonych na prawach „miasta matki”.
  • Przywileje wydawane przez monarchów. Mogą obejmować zasięgiem całe grupy społeczne np. rycerstwo (zwykle przywileje wydawane są dla szlachty, gdyż monarcha nie szasta nimi na prawo i lewo, a dopiero wtedy gdy zostanie do tego zmuszony przez nacisk grupy o znacznych wpływach, zdarza się też, że przywileje są nadawane jako nagroda za jakieś zasługi), jak i terytoria (zwykle będą to przywileje dla miast np. przywilej zmniejszający podatki), czy rody lub poszczególne osoby (chociażby przywilej siedzenia w obecności króla). Pomniejsi feudałowie również mogą wydawać przywileje w stosunku do sobie podległych ludzi.
  • Ustawy (mogą przyjmować różną nazwę w różnych państwach np. w Temerii będą to ordonanse) akty prawa wydawane w państwach o silnej władzy monarszej i rozwiniętym aparacie państwowym. Obowiązujące zwykle na terytorium całego państwa i pochodzące od monarchy. Mogą regulować wszelkie aspekty życia począwszy od podatków, a na prawie karnym skończywszy.

Kontynentalny proces karny

     Po początkowych słowach części ogólnej nadszedł czas na to co Bajarze lubią najbardziej czyli zdań kilka o tym jak w sądzie zgnębić Hanzę.
     Proces karny na kontynencie jest swoistą mieszanką instytucji prawnych wykształconych w oparciu o stanowy charakter społeczeństwa z jednej strony, a dość duże swobody obywatelskie z drugiej.
     Kontynentalny proces karny jest procesem inkwizycyjnym, nie oznacza to, że sądownictwem zajmują się kapłani którejś z religii, a to, że proces ten charakteryzuje się następującymi cechami:

  • Jest on wszczynany z urzędu na podstawie informacji przeciwko osobie podejrzanej o popełnienie przestępstwa. Oznacza to, że pokrzywdzony nie musi żądać wszczęcia procesu wystarczy, że ktokolwiek doniesie do organów władzy o popełnieniu przestępstwa.
  • Wszystkie funkcje procesowe (oskarżyciel, obrońca, sędzia) skupione są w jednej osobie, czyli sędzia jest równocześnie oskarżycielem i obrońcą. Nie daje to rękojmi prowadzenia prawidłowej obrony dlatego jeżeli już ktoś zostaje oskarżony to bardzo trudno jest mu uniknąć skazania. Zatem Bajarzu możesz sobie pozwolić na przekazanie ustami jakiegoś NPC-a jednej z moich ulubionych kwestii: „Teraz zostaniecie przewiezieni do Tretogoru gdzie po sprawiedliwym procesie zostaniecie powieszeni”.
  • Proces inkwizycyjny zazwyczaj jest tajny i niedostępny dla publiczności
  • Oskarżony nie ma wielu praw w procesie jedyne co mu przysługuje to możliwość powoływania dowodów na swoją obronę, o których dopuszczeniu decyduje inkwizytor czyli sędzia, oskarżyciel i obrońca w jednej osobie.
     Jak była już mowa wcześniej pozycja oskarżonego w procesie inkwizycyjnym nie jest do pozazdroszczenia. Nie ma on zagwarantowanej należytej obrony, a ponad to system środków dowodowych często działa na niekorzyść oskarżonego. Na kontynencie bowiem obowiązuje legalna teoria oceny dowodów, zgodnie, z którą każdy dowód ma określoną z góry moc, a sędzia musi skazać oskarżonego jeżeli za jego winą przemawia określona ilościowo i jakościowo ilość dowodów.
     Skoro już jesteśmy przy dowodach to należy omówić określone środki dowodowe, które są dostępne w kontynentalnym procesie inkwizycyjnym. Zgodnie z zasadą przyznanie się jest królową dowodów ten środek dowodowy ma największe znaczenie. Inną sprawą jest sposób w jaki się go uzyskuje, mianowicie prowadzi to do nadużywania tortur. Nie to żeby sędziowie byli idiotami i nie zdawali sobie sprawy z tego, że pod torturami prawie każdy przyzna się do dowolnych zarzucanych mu czynów, po prostu tak jest łatwiej, a życie i zdrowie ludzkie nie jest tak cenione jak w czasach dzisiejszych. Kolejnym co do siły dowodem są dokumenty przy czym je również charakteryzuje różna moc. Najcenniejsze są dokumenty królewskie i urzędowe, natomiast dokumenty prywatne traktowane są na równi z zeznaniami świadków. Co do świadków to ich siła dowodowa również jest różna i zależy od urodzenia oraz zajmowanej pozycji, a także rasy do jakiej przynależy świadek. Z racji na szeroko zakorzeniony na kontynencie rasizm zeznania nieludzi nie mają w sądach (oczywiście w takich gdzie sędzią jest człowiek) znacznej siły dowodowej. Ostatnim w miarę racjonalnym dowodem jest przysięga oskarżonego oraz przysięga innych ludzi popierająca twierdzenie oskarżonego. Współprzysięgający nie muszą być świadkami w procesie liczy się tutaj ich autorytet składając przysięgę nie twierdzą oni, że było tak jak zeznaje oskarżony, a jedynie ręczą swoją osobą za niego. Poza powyżej wymienioną gamą dowodów istnieją środki dowodowe mające charakter formalny, nie mający nic wspólnego z racjonalizmem dowodu. Są one już rzadko stosowane nie mniej dalej obowiązują jako relikt czasów przeszłych i w sprawach, których nie można inaczej rozwiązać sędzia może się uciec do ich pomocy, możliwe jest też zastosowanie tych środków na wniosek oskarżonego. U podstawy tych dowodów leży przekonanie, że bogowie nie dopuszczą do skazania ich wyznawcy, który jest niewinny, a polegają one na poddaniu oskarżonego rzadziej świadków, czy oskarżających różnym próbom. Wymienić tu można próbę ognia gdzie należy przytrzymać rękę w płomieniach, brak oparzeń lud dobre gojenie ran świadczy o prawdomówności poddanego próbie. Próba gorącego żelaza polegająca na niesieniu rozgrzanego do czerwoności kawałka metalu przez określoną ilość kroków. Próba gorącej wody gdzie należy trzymać rękę w gotującej się wodzie przez określoną ilość czasu. Próba zimnej wody gdzie oskarżonego rzuca się związanego do wody, jeżeli ten tonie oznacza to, że jest niewinny gdyż woda jako żywioł czysty nie przyjmuje złoczyńcy, gdy jakimś cudem nieszczęśnikowi uda się utrzymać na powierzchni jest to równoznaczne z udowodnieniem popełnienia zarzucanego mu czynu, ten dowód tak czy siak kończy się śmiercią oskarżonego dlatego jest stosowany niezwykle rzadko i wobec sprawców, których eksterminacja jest zamierzona i korzystna np. wobec nekromantów. Wreszcie sporadycznie dochodzi do ordaliów (sądów bożych) gdzie oskarżony musi zmierzyć się w pojedynku na śmierć i życie z oskarżającym (sędzią) lub donoszącym na niego. Problemem jaki się tu pojawia jest prawo mówiące, że przeciwnik oskarżonego może wyznaczyć osobę, która za niego weźmie udział w pojedynku, a zwykle jest to mistrz szermierczy. Na koniec istnieje jeszcze jeden doskonały w swej formie dowód zawsze wystarczający do skazania polegający na skorzystaniu z pomocy czarodzieja, który sonduje mózg oskarżonego. Jednak niewielu magów jest skłonnych podjąć się tego zadania, a nawet jeżeli już to robią to za sowitym wynagrodzeniem. Spowodowane to jest dużym ryzykiem, które związane jest z taką działalnością. Gdyż trzeba Ci wiedzieć, że gildie zabójców, złodziei i innych przestępnych zawodów nie są rade z takiego postępowania. Przecież ich członkowie w normalnym procesie może nie mają drastycznie dużych szans ale zawsze je mają natomiast gdy w sprawę miesza się czarodziej te szanse maleją praktycznie do zera, oczywiście o ile oskarżony jest winny. Dlatego po kilku spektakularnych odwetowych akcjach zabójców czarodzieje wolą się nie mieszać do sądownictwa, chyba że są naprawdę potężni albo głupi.
     Podsumowując kolejność siły dowodu jest następująca: sondowanie umysłu, przyznanie się do winy, wszelkie próby i sądy boże, dokumenty (mają większe zastosowanie w procesach cywilnych), świadkowie, wyjaśnienia oskarżonego, przysięga. Ilość danego dowodu też ma znaczenie np. w razie oskarżenia za niektóre czyny przysięga jest skuteczna jeżeli złoży ją określona liczba osób, czasem nawet kilkadziesiąt. Dowód niżej stojący w wymienionej hierarchii traci znaczenie jeżeli pojawia się dowód silniejszy, choć czasem nie musi tak się stać np. zeznanie kilkunastu świadków (najlepiej osób o wysokim statusie społecznym) może podważyć treść dokumentu.
     W praktyce procesy wyglądają w następujący sposób:
     W pierwszej kolejności inkwizytor wygłasza mowę oskarżycielską przekazując w niej kto, za jaki czyn i w oparciu o jakie dowody jest sądzonym w danej sprawie. Następnie zostaje otworzony właściwy przewód sądowy w czasie, którego przedstawiane są wszelkie dowody. W pierwszej kolejności dowody oskarżenia następnie obrony. W momencie gdy oni inkwizytor, ani oskarżony nie będą już mieli żadnych dowodów. Sędzia (inkwizytor) wydaje wyrok. Wspomniałem już, że cały przewód jest tajny oznacza to, że w miejscu procesu mogą być obecni jedynie: inkwizytor, oskarżony, strażnicy, poszkodowany oraz od kilku do kilkunastu osób zaufania wyznaczanych przez sąd i oskarżonego. Wszystkie te osoby zobowiązane są do zachowania tajemnicy o czym poucza inkwizytor. Jednak niezwykle rzadko może się pojawić odstępstwo od tej zasady i będzie przeprowadzany publicznie, to wtedy gdy sądzony jest naprawdę groźny złoczyńca. Sam wyrok zawsze jest ogłaszany publicznie.
     To by było na tyle odnośnie procesu, wiesz już jak on wygląda i w oparciu o jakie dowody może nastąpić skazanie lub uznanie za niewinnego.

Kary

     Gdy już dojdzie do skazania przychodzi czas na wymierzenie kary, której podstawowym zadaniem jest odstraszenie innych potencjalnych przestępców. Z tego powodu kary wykonywane są zwykle publicznie i są bardzo surowe, a kara śmierci jest bardzo powszechna. O wymierzonym rodzaju kary decyduje sędzia, mimo, że istnieją pewne specjalne kary stosowane w danych sytuacjach to nic nie zabrania sędziemu skorzystać z innej dostępnej mu kary. Osoby mające pecha i trafiające pod osąd sadystycznego sędziego mogą znaleźć się na szafocie nawet za wydawałoby się niezbyt poważne przestępstwo.
     A oto jak wygląda katalog kar:
     Najsurowszą i dość często stosowaną jest kara śmierci, która może przybierać różne formy od zwykłego powieszenia, przez ścięcie toporem czy mieczem w stosunku wobec szlachciców, poprzez karę śmierci połączoną ze szczególnym udręczeniem skazanego gdzie zadanie śmierci poprzedzone jest wymyślą męką (kto oglądał Bravehart wie o co chodzi), na spaleniu na stosie lub nabijaniu na pal skończywszy. Kolejne są „kary na ręku” (kary mutylacyjne) grożące za ciężkie przestępstwa, a polegające na obcięciu członków, wyrwaniu języka, wyłupaniu oczu należy zaznaczyć, że kary te są tak jakby odpowiednikiem popełnionego przestępstwa tzn. złodziej musi liczyć się z utratą ręki, krzywoprzysięzca z wyrwaniem języka, szpieg z utratą oczu (o ile wywinie się od kary śmierci), giermek zostawiający rannego rycerza na polu bitwy traci nogę. Stosunkowo najlżejsze są „kary na skórze i włosach”, a polegają na napiętnowaniu przez wypalenie na czole lub innym widocznym miejscu ciała sprawcy odpowiedniego symbolu adekwatnego do popełnionego czynu, zgoleniu do łysa włosów ewentualnie chłoście. Wobec sprawców, których z jakiś przyczyn nie można ująć może zostać ogłoszone wywołanie lub banicja. Wywołaniec nie korzysta już z ochrony prawa i nie jest traktowany jak pełnoprawny obywatel, każdy może go bezkarnie zabić i zatrzymać jego majątek, który przy sobie posiada. Nieruchomości będące uprzednio własnością wywołanego zostają skonfiskowane. Banicja jest bardzo podobna do wywołania z tą różnicą, że banita traci ochronę prawną na jakimś terenie (zwykle w danym państwie) gdzie jego sytuacja jest równa sytuacji wywołanego. Bardzo rzadko na kontynencie stosowana jest kara więzienia czy twierdzy polegająca na długotrwałej izolacji skazanego, a to dlatego, że nie są utrzymywane więzienia, jedynie twierdze gdzie tymczasowo się przetrzymuje więźniów do momentu wymierzenia kary. Pewną namiastką kary pozbawienia wolności jest skazanie na galery jedynym szkopułem jaki się tu pojawia jest to, że średnia życia galernika wynosi 1-2 lata i przy skazaniu na dłuższą karę raczej nie ma on szans na wyjście na wolność inaczej niż w sosnowej skrzyni.
     Należy zwrócić też uwagę, że nierówność wobec prawa pojawia się też w płaszczyźnie kar. Wobec szlachetnie urodzonych kary są zwykle łagodniejsze niż w stosunku do pospólstwa. Szczególnie redańska szlachta cieszy się w tym względzie dużymi przywilejami i skazanie jakiegokolwiek z jej członków na poważną karę następuje tylko w razie popełnienia przestępstwa na szkodę innego szlachcica lub przeciwko państwu, czy monarsze. W innych przypadkach redański szlachcic często jest w stanie wykpić się zapłatą odpowiedniej grzywny lub główszczyzny. Na terytoriach pozostałych państw północy również funkcjonuje instytucja quasi główszczyzny polegająca na tym, że w przestępstwach przeciwko osobom lub ich mieniu oskarżony może uniknąć kary jeżeli za zgodą sędziego oraz poszkodowanego wypłaci mu określoną kwotę pieniężną, jak również jej równowartość na rzecz kasy miasta (przy sądach miejskich) lub skarbca królewskiego (przy sądach królewskich). Ten zwyczaj stwarza kolejną nierówność wobec prawa i stawia w pozycji uprzywilejowanej ludzi zamożnych gdyż żądane rekompensaty pieniężne są zwykle znacznej wysokości.
     Skazany oprócz zapłaty określonych kwot pieniężnych może uniknąć kary jeszcze na inne sposoby. Mimo, że uznano go winnym funkcjonują instytucje obrony koniecznej i stanu wyższej konieczności. To znaczy, że jeżeli oskarżony udowodni działanie w samoobronie (przy obronie koniecznej) lub w stanie nadzwyczajnej potrzeby polegającej na ratowaniu jakiegoś dobra kosztem drugiego np. w celu ochrony jakiejś osoby Hanza atakuje i zabija zamachowca (przy stanie wyższej konieczności) to zostaje wydany wyrok skazujący ale nie jest wymierzana żadna kara.
     Oprócz sądów powszechnych uprawnionymi do skazywania na pewne kary są monarcha i szlachta. Monarcha bez przeprowadzania jakiegokolwiek procesu może skazać na dowolną karę każdego przebywającego na terenie państwa, którym włada, natomiast szlachta ma prawo wymierzania wszystkich za wyjątkiem kary śmierci kar wobec ludzi im podległych, szczególnie wobec chłopów przywiązanych do ziemi. O ile monarchowie zwykle karzą winnych tak szlachta często nadużywa tego prawa. Monarcha może cedować wymienione w tym akapicie uprawnienie na inne zaufane osoby np. arcyszpieg Dijkstra bezsprzecznie dysponuje tym prawem.
     Na koniec tego działu należy jeszcze zaznaczyć, że czarodzieje oraz kapłani nie zakazanych wyznań nie podlegają jurysdykcji sądów powszechnych (królewskich i miejskich) w razie oskarżenia osoby należącej do, którejś z tych grup zawodowych zostaje ona przekazana pod osąd wewnętrznych sądów tych kast. W przypadku czarodziei będzie to Kapituła i Rada, a kapłanów sądownictwo funkcjonujące wewnątrz struktur organizacyjnych danej religii.

Czyny zabronione

     Myślę, że oczywistym dla Ciebie jest fakt, że opisanie wszystkich zakazanych na kontynencie czynów znacznie przekracza możliwości tego opracowania. Dlatego tutaj wymienię tylko podstawowe grupy przestępstw natomiast co bardziej szczegółowe prawa możesz opracowywać w trakcie pisania swoich opowieści, jak i na bieżąco w czasie samej gry.

  • Zbrodnia obrazy majestatu – pod tym pojęciem zawiera się nie tylko zamach na życie monarchy lub obraza jego czci ale również dążenie do pozbawienia monarchy władzy, brak posłuszeństwa, czyny godzące w urzędników państwowych itp. Jest to bardzo ciężkie przestępstwo jeżeli godzi w osobę monarchy i karane jest śmiercią. Natomiast gdy czyn godzi w urzędników państwowych możliwa jest łagodniejsza kara wywołania, banicji lub galer (chociaż galery trudno w rzeczywistości uznać za łagodniejsze).
  • Zdrada kraju – rozumie się przez nią wszelkie działania skierowane przeciwko państwu, jak bunty, sprowadzenie nieprzyjaciół do kraju, nieuzasadnione poddanie zamku, zdrada tajemnic państwowych, szpiegostwo, współpraca z najeźdźcą, dezercja itp. Najczęściej karana śmiercią lub służbą na galerach.
  • Przestępstwa przeciwko życiu i zdrowi – zalicza się do nich zabójstwo i uszkodzenie ciała. Kary jakie mogą się pojawić są różne. Od główszczyzny do kary śmierci.
  • Przestępstwa przeciwko panującej religii – przede wszystkim będzie to herezja czyli odstąpienie od prawdziwej wiary ale również ateizm, bluźnierstwo i świętokradztwo. Z uwagi na panującą na kontynencie wolność religijną nie jest bardzo powszechne ale na niektórych terenach gdzie panuje jedyna religia (np. WM Novigrad), może się zdarzyć, że ktoś się jego dopuści jak również grabienie świątyń często przez Hanzy dokonywane będzie zaliczane do tego typu przestępstw bez względu czy na danym terenie panuje wolność religijna czy nie. Wystąpienie przeciwko bogom nie może być karane inaczej jak śmiercią.
  • Łotrostwa – zalicza się do nich kradzieże i rozboje dokonywane zawodowo. Tutaj katalog kar jest już zdecydowanie szerszy począwszy od kary śmierci, przez kary mutylacyjne (pozbawienie członków itp.) i pozbawienie wolności lub galery do kar chłosty oraz piętnowania.
  • Przestępstwa przeciwko skarbowi – najcięższym z nich jest fałszowanie monety, ale zalicza się do ich sprzeniewierzenie pieniędzy państwowych, zabór mienia państwowego. Podobnie jak w przypadku łotrostwa katalog kar jest szeroki i zależy od wagi czynu (np. handel łukami pochodzącymi z wojskowych magazynów zasługuje na karę bardzo surową 😉 ).
  • Przestępstwa przeciwko mieniu – najbardziej pospolite są kradzieże ale nie wykonywane zawodowo bo wtedy będą już łotrostwem, oprócz tego szkody w mieniu, niszczenie majątku oraz najcięższe z nich podpalenie. Co do kar to mogą one przyjmować postać od kary śmierci przy podpaleniu do chłosty przy drobnej kradzieży.
  • Przestępstwa przeciwko czci – zalicza się do nich zniewagę i potwarz. Karą zwykle jest przeproszenie pokrzywdzonego często wykonywane w specjalnej formie np. odszczekanie swoich słów spod ławy. Oprócz tego żywy jest zwyczaj zezwalający wyzwać obrażającego na pojedynek jeżeli jest on co najmniej równy stanem.
  • Gwałty – nie są to przestępstwa w dzisiejszym rozumieniu tego słowa. Są to wszelkie czyny zabronione dokonane przy użyciu przymusu fizycznego. Rozróżnia się gwałty na mieniu i osobie. Gwałtem na mieniu będzie rozbój ale nie wykonywany zawodowo, natomiast na osobie przede wszystkim zgwałcenie i porwanie kobiety. Kary są różne np. śmierć za gwałt na szlachciance ale już zadośćuczynienie finansowe w przypadku chłopki.
  • Przestępstwa przeciwko moralności i dobrym obyczajom – mogą być popełnione tylko przez ludzi z miast lub wsi. Przecież szlachta jest kryształowo czysta i obce są jej takie przewiny. Zaliczyć do nich trzeba homoseksualizm, sodomia, cudzołóstwo. Jednak ściganie tych przestępstw nie jest zbyt gorliwe ale osoby wrażliwe na powab płci przeciwnej powinny uważać z czyimi żonami/mężami się zadają bo może to się źle skończyć. Karami za te czyny są piętnowanie, chłosta obcięcie włosów czyli w sumie kary przynoszące ujmę na honorze. Z drugiej strony uciechy oferowane przez zamtuzy nie są zabronione i nie grozi za nie żadna kara.

Prawo w grze

     Po wprowadzeniu do Twoich opowieści bardziej niż dotychczas rozbudowanych epizodów związanych z funkcjonowaniem wymiaru sprawiedliwości pojawia się dla członków Hanzy możliwość odgrywania nowej profesji inkwizytora. Oczywiście jak wiesz w Wiedźminie: Grze Wyobraźni profesja ma minimalne znaczenia dla mechaniki gry ale jest bezapelacyjnie najważniejsza odnośnie sposobu odgrywania postaci i ewentualnych relacji między postacią gracza, a bohaterami niezależnymi.
     Inkwizytorem może zostać tylko człowiek, dla innych ras jest to profesja niedostępna i lepiej żeby tak pozostało. Wśród samych inkwizytorów wyróżnia się kilka ich rodzajów: inkwizytor w sądzie miejskim (tylko duże miasta mają własne sądy) profesja raczej dla gracza mało atrakcyjna gdyż wiąże się z koniecznością zamieszkiwania w jednym miejscu, inkwizytor królewski orzeka on w sądach stałych jak również podróżuje po terenie danego państwa od miejscowości do miejscowości i sądzą wszystkich przestępców których zatrzymano od ostatniej bytności jakiegoś inkwizytora na danym terenie. Zwykle inkwizytorzy pojawiają się w około miesięcznych odstępach czasu. Większość królewskich inkwizytorów ma przydzielone określone tereny na których wykonują swoje obowiązki. Oprócz tego istnieją inkwizytorzy obejmujący zasięgiem swojego działania terytorium całego państwa, a nawet sąsiednich krain. Osoby te są na poły sędziami, na poły łowcami przestępców często doskonale posługującymi się orężem, nic nie stoi na przeszkodzie aby orzekali oni w zwykłych sprawach, jednak ich podstawowym zadaniem jest ściganie i ujęcie, zabicie lub osądzenie szczególnie groźnych przestępców wymykających się wymiarowi sprawiedliwości. Ludzi tych można porównać do wiedźminów tyle, że polujących na przestępców, a nie potwory. Właśnie taki rodzaj inkwizytora jest profesją najbardziej kuszącą dla gracza, tym bardziej, że inni członkowie Hanzy mogą wchodzić w skład oddziału pod rozkazami inkwizytora.
     Granie królewskim inkwizytorem niesie ze sobą wiele wymiernych korzyści. Przedstawiając pierścień królewski i odpowiednie dokumenty są w stanie uzyskać pomoc lokalnych władz na terenie królestwa, w którym działają, a czasem również na terenach należących do innych państw. Inkwizytorzy otrzymują stałe wynagrodzenie w zależności od ich pozycji i osiągnięć nawet znacznej wartości. Posiadają również szerokie znajomości w kręgach decyzyjnych państwa. Dodatkowo cieszą się poważaniem i wysokim statusem społecznym, co prawda wywołanym głównie przez strach ale zawsze.
     Niestety dla graczy bycie inkwizytorem to nie same bonusy, związane są z tym także pewne niedogodności. Ludzie szanują inkwizytorów ale ze strachu przed nimi, natomiast zwykle ich nie kochają i niezbyt przychylnie odnoszą się do ich obecności w zamieszkiwanej przez siebie okolicy, dlatego niczym niezwykłym są zamachy na życie inkwizytorów, szczególnie celują w tym przedstawiciele półświatka przestępczego. Dodatkowo sądzenie ludzi to zaszczyt ale i wielka odpowiedzialność, być może niektórzy są w stanie wydać wyrok śmierci bez mrugnięcia okiem ale bardziej ludzcy inkwizytorzy jeżeli nie chcą budzić się po nocach powinni dbać o prawidłowość swoich osądów. Do tego wszystkiego dochodzi podległość inkwizytora władzy monarszej i obowiązek wywiązywania się z zadań, które na siebie przyjął wdziewając sędziowską togę.
     A oto nowa umiejętność, którą każdy inkwizytor powinien mieć na poziomie co najmniej dobrym.

Wiedza: Prawo

Osoba posiadająca tą umiejętność zna wszelkie zwyczaje i obowiązujące prawa, jest w stanie prowadzić procesy sądowe, wie jak funkcjonują struktury państwowe i gdzie należy się udać w celu załatwienia spraw administracyjnych.

Kiepski – coś tam liznąłeś, może ktoś z twojej rodziny był sędzią, a może sprzątałeś na uniwersytecie gdy w sali obok prowadzone były wykłady
Średni – właśnie zbliżasz się do ukończenia wieloletnich studiów i zdobycia tytułu magistra praw wszelakich
Dobry – niektórzy wróżą ci wielką karierę inkwizytora
Świetny – ludzie przybywają do ciebie po porady z oddalonych o setki kilometrów miejsc
Legendarny – jesteś w stanie na wyrywki cytować wszelkie spisy praw

Zakończenie

     Jak pewnie zauważyłeś w tym tekście przemyciłem dość duży zasób wiedzy uniwersyteckiej. Jednak chciałbym przestrzec wszystkich, którzy mieliby ochotę w oparciu o niego pisać pracę, chociażby z historii, że pozwoliłem sobie na wiele wariacji w temacie, które czynią pracę wątpliwym źródłem materiału naukowego.
     Cóż pozostało mi jeszcze życzyć wszystkim Bajarzom odwiedzającym stronę Wiedźmin: Gra Wyobraźni Nieoficjalnie udanego wzbogacenia swoich i tak zapewne nieprzeciętnych sesji.