Nawet fajne. Mi sie podoba. Choc troche ten mag zachudy, prawie taki sam jak jego kosciotrupy, ale pomijajac ten fakt to wszystko (jak na moje oko) w porzadeczku 🙂 .
Moim zdaniem bardzo dobry rysunek, utrzymane proporcje, wprawna kreska ogólnie rzecz biorąc ok. Co do nekromanty to owszem jest on chudy ale myślę, że to zamierzone. Czarodzej ten to faza przejsciowa pomiedzy nekromantom, a liczem (czyż nie tak autorze?). Jedyne co mi nie leży to kolor oczu zombi i szkieletów, myślę, że lepiej bybyło trzymać się czarno-białełej konwencji ewentualnie przejść na full kolor. Nie jestem też tego pewny ale wygrzebujący się szkielet chyba jest skądś przerysowany ale jeżeli się mylę to z góry przepraszam.
Nekroman jest faktycznie w stadium przejściowym mdzy człekiem a lichem i dlatego jest tak chudy, chociaż nie tak do końca, a ten wychodzący kościej wyszedł tylko z mojej wyobraźni:)
Nawet fajne. Mi sie podoba. Choc troche ten mag zachudy, prawie taki sam jak jego kosciotrupy, ale pomijajac ten fakt to wszystko (jak na moje oko) w porzadeczku 🙂 .
Moim zdaniem bardzo dobry rysunek, utrzymane proporcje, wprawna kreska ogólnie rzecz biorąc ok. Co do nekromanty to owszem jest on chudy ale myślę, że to zamierzone. Czarodzej ten to faza przejsciowa pomiedzy nekromantom, a liczem (czyż nie tak autorze?). Jedyne co mi nie leży to kolor oczu zombi i szkieletów, myślę, że lepiej bybyło trzymać się czarno-białełej konwencji ewentualnie przejść na full kolor. Nie jestem też tego pewny ale wygrzebujący się szkielet chyba jest skądś przerysowany ale jeżeli się mylę to z góry przepraszam.
Nekroman jest faktycznie w stadium przejściowym mdzy człekiem a lichem i dlatego jest tak chudy, chociaż nie tak do końca, a ten wychodzący kościej wyszedł tylko z mojej wyobraźni:)
Necro jak sie patrzy – sam równie paskudny jak swoja twory 🙂 Oraz plus za ryuny na ubraniu a aktrze zrużnicowny wygląd zdechlaków
byłoby bardzo fajne, ale smukła budowa to nie anemia… a ten facet jest Anemikiem…
Jeszcze jedno- genialny pomysł z pomalowaniem trupich oczu!