Dziadka nabierzesz, babcię nabierzesz ale RPGowca nie nabierzesz:-) "Jak rysować postacie" wyd. Galaktyka, str.103. Jednak do Jose M. Parramona to ci jeszcze daleko.
Niewątpię, że do "Jose M. Parramona" jeszcze mi daleko, jednak nie posiadam książki o której pisałeś, a podobieństwo jest możliwe, no cóż każda kobieta ma ręce, nogi, głowę, i te no …
Ale z czystym sumieniem mogę potwierdzić, że to w 100% mój rysunek.
Mam ci przysłać skan z tej książki? I wszystkim, których oszukujesz? Nie wykluczone, że rysunek tej kobiety skopiowałeś z innej pozycji, których wydawnictwo Parramona wydaje mnóstwo i pewnie jeszcze ze dwa razy tyle, którym odsprzedaje prawa do publikacji. Nie zmienia to faktu, że jest to praca przerysowana. Nie rozumiem sensu takiego postępowania.
gdzieś to już widziałem……
To niemożliwe, ja posiadam oryginał
sam go skanowałem…
Fuck Man
the qmpel
of DeeR
Dziadka nabierzesz, babcię nabierzesz ale RPGowca nie nabierzesz:-) "Jak rysować postacie" wyd. Galaktyka, str.103. Jednak do Jose M. Parramona to ci jeszcze daleko.
Niewątpię, że do "Jose M. Parramona" jeszcze mi daleko, jednak nie posiadam książki o której pisałeś, a podobieństwo jest możliwe, no cóż każda kobieta ma ręce, nogi, głowę, i te no …
Ale z czystym sumieniem mogę potwierdzić, że to w 100% mój rysunek.
Mam ci przysłać skan z tej książki? I wszystkim, których oszukujesz? Nie wykluczone, że rysunek tej kobiety skopiowałeś z innej pozycji, których wydawnictwo Parramona wydaje mnóstwo i pewnie jeszcze ze dwa razy tyle, którym odsprzedaje prawa do publikacji. Nie zmienia to faktu, że jest to praca przerysowana. Nie rozumiem sensu takiego postępowania.
głupio mi przyznać ale twarz jak u faceta przynajmniej z bliska