Zamieszkujący podziemia , kopalnie i jaskinie drapieżnik przypominający z grubsza masywnego drapieżnego kota, o głowie bardziej podłużnej bez widocznych oczu i uszu, cały porośnięty gęstym lecz krótkim czarnym futrem. Osiąga długość do 2-2,5m. Łapy delichona zaopatrzone są w potężne pazury przystosowane zarówno do szarpania zdobyczy jak i rycia w ziemi. Delichon jest praktycznie ślepy, jednak ma pozostałe zmysły wyostrzone do tego stopnia że radzi sobie bez kłopotów.
Ko | Po | Si | Zm | Zr | Zw | In | Og | Wo |
4 | 5 | 4 | 5 | 3 | 4 | 1 | 0 | 2 |
Żywotność: 36 (9/18/27/36)
Walka wręcz: 4
Walka bronią: –
Obrona fizyczna: 4/6
Obrona magiczna: 1
Broń:
Pazury (2k6)+2xSi
Zęby (k6)+2xSi
Zbroja: –
Moce:
– dwa ataki w rundzie(dwie łapy) lub jeden zębami (1-2 na k6)
– atak zębami może wprowadzić do organizmu ofiary (1,2,3 na k6) trującą ślinę (moc3),
która powoduje zawroty głowy i nudności (+1PT do testów przez następne k6x10min)
PW: 10
PM: –
Dobre chociaż strasznie lakoniczny opis.
zgadzam sie z przedmówcą. Giefiergu czy przypadkiem nie masz jakiś przodków ze Sparty ??
Nic nowego, nic ciekawego. Po prostu kociak, tyle że ślepy.
Dałem 5
To co przy Mglaku napisałem. 5+
cóż, jak się opisuje naraz kilkanaście potworów a potem wysyła kilka to trudno siedzieć nad tym nie wiadomo jak długo :), założenie było takie żeby uzupełnić artykuł Muotecka, a on też się nie zawsze rozpisywał (choć czasami tak:))
Taki… w sumie fajny ten potworek :).
I tyle: [5]
PS: Nie podoba mi się tabelaryczne zastawienie cech. Proponowałbym pozostanie przy podręcznikowym wzorze.
Ja w sparawie natury biologicznej. Jeśli miałby niewidoczne uszy to jego sluch nie byłby zbyt dobry. Chyba, że „słyszał by” całą powierzchnią ciała, ale raczej sierść by mu w tym przeszkadzała. jednak nie jestem do końca pewien czy moje stwierdzenia są słuszne. A i ślina sama w sobie nie może być trująca, może zawierać toksyny lub inne substancje trujące.
Ale ponieważ uwielbiam koty ocena = 7