co prawda niezbyt mi się kojarzy z czarodziejką (raczej z jakąś wiejską dziewczyną) ale rysunek nie jest wcale do kitu jak powiedział poprzednik, który nawet nie zadał sobie trudu żeby wyjaśnić dlaczego jest do kitu.
Ręka jest trochę za chuda, tak mi się przynajmniej wydaje, ale ogólnie nie jest źle.
Mi tam się podoba, w powiększeniu wygląda fajnie, chociaż rzeczywiście ta ręka zachuda. Ładnie się prezentuje. Flaty może rozwiniesz bardziej swoją kwestię… bo cóż.
Jak poprzednicy: miałem wrażenie że to jakaś wiejska dziewoja, niźli czarownica… może to wiejska, domorosła uczennica wiedźmy… zresztą… zapewnie czytałaś o czarodziejkach w sadze, to powinnaś wiedzieć że starały się wyróżnić z „gawiedzi” najczęściej właśnie wyglądem, (ubiorem, fryzurą itp.)
No i znowu powtórzę: pracuj nad rysowaniem dłoni, i poszczególnych elementów ciała…
ooo!…
Już wiem! To jest czarodziejka, tylko że wyszła z kąpieli i ma trochę mokre włosy i założyła jeno zwykłą sukienkę i koszulkę na noc, albo to zwykła nilfgardzka czarownica… ;):D
Ale ogólnie nie jest zły rysunek, podobają mi się delikatne cienie, twarz i tułów… ;), no i są sutki:D
z założenia nie oceniam
pozdrowienia ;D
Finrod
No wiec reka mala, caly cien tez owiele za slaby jakby ducha zobaczyla, no wydjaje mi sie ze ona ma przeswitujaca bluzke ale musisz popracowac nad anatomia bo ona wyglada jakby nosila niewidzialny mocno scisniety gorset no albo stala sie ofiara anoreksji
hmmm…
dawno mnie tu nie było…
po pierwsze dzieki za oceny i szczere komentarze
co do anatomii to rzeczywiście nie jest to moja dobra strona, no cóż tzreba ćwiczyć. Nie rozumiem tylko dlaczego nie wygląda na czarodziejke, ale jak sie patrzy na własny rysunek to nie zauważa sie wielu rzeczy ze względu na subiektywne spojrzenie….
Poza tym nie wydaje mi sie za chuda. Gruba ne jest, to fakt, ale przecież czarodziejki miały swoje sposoby na to aby wyglądać tak jak chcą…
pozdrawiam
Yasmin
Hmm. Ja mistrzowałam tej postaci:) więc może nie będe obiektywna, ale muszę powiedzieć, że wygląda dokładnie tak, jak ją opisałam:) I powiem więcej: mi się bardzo podoba, mimo niedoskonałości:)
Czarodziejki chyba ubierają się lepiej. Gdyby nie ten amulet to pomyślał bym że to zwykła mieszczańska kobieta. A w dodatku to trochę niedokładnie. Powstrzymam się od oceny.
Ludzie, o co wam do cholery chodzi? Przecie ten rysunek jest piękny. 6/10? Toż to diotyczne i śmieszne. Zasługuje conajmniej na 8… I gdzie ona za chuda? Co wy wszyscy? Wiem że są ludzie którzy wolą jak kobieta waży ze sto kilo no ale bez przesady… Pozdrowienia dla Yasmin
do kitu
co prawda niezbyt mi się kojarzy z czarodziejką (raczej z jakąś wiejską dziewczyną) ale rysunek nie jest wcale do kitu jak powiedział poprzednik, który nawet nie zadał sobie trudu żeby wyjaśnić dlaczego jest do kitu.
Ręka jest trochę za chuda, tak mi się przynajmniej wydaje, ale ogólnie nie jest źle.
Mi tam się podoba, w powiększeniu wygląda fajnie, chociaż rzeczywiście ta ręka zachuda. Ładnie się prezentuje. Flaty może rozwiniesz bardziej swoją kwestię… bo cóż.
Jak poprzednicy: miałem wrażenie że to jakaś wiejska dziewoja, niźli czarownica… może to wiejska, domorosła uczennica wiedźmy… zresztą… zapewnie czytałaś o czarodziejkach w sadze, to powinnaś wiedzieć że starały się wyróżnić z „gawiedzi” najczęściej właśnie wyglądem, (ubiorem, fryzurą itp.)
No i znowu powtórzę: pracuj nad rysowaniem dłoni, i poszczególnych elementów ciała…
ooo!…
Już wiem! To jest czarodziejka, tylko że wyszła z kąpieli i ma trochę mokre włosy i założyła jeno zwykłą sukienkę i koszulkę na noc, albo to zwykła nilfgardzka czarownica… ;):D
Ale ogólnie nie jest zły rysunek, podobają mi się delikatne cienie, twarz i tułów… ;), no i są sutki:D
z założenia nie oceniam
pozdrowienia ;D
Finrod
No wiec reka mala, caly cien tez owiele za slaby jakby ducha zobaczyla, no wydjaje mi sie ze ona ma przeswitujaca bluzke ale musisz popracowac nad anatomia bo ona wyglada jakby nosila niewidzialny mocno scisniety gorset no albo stala sie ofiara anoreksji
sorki za komentarz to nie ja pisałem(brat mi sie pod konto podszywa i daje cienkie oceny ludziom ) rysunek jest spoko
te ręce wg mnie psują całą pracę.
dosc interesujace nie zabardzo przypomina czarodziejke, ale pozory
moga mylic
hmmm…
dawno mnie tu nie było…
po pierwsze dzieki za oceny i szczere komentarze
co do anatomii to rzeczywiście nie jest to moja dobra strona, no cóż tzreba ćwiczyć. Nie rozumiem tylko dlaczego nie wygląda na czarodziejke, ale jak sie patrzy na własny rysunek to nie zauważa sie wielu rzeczy ze względu na subiektywne spojrzenie….
Poza tym nie wydaje mi sie za chuda. Gruba ne jest, to fakt, ale przecież czarodziejki miały swoje sposoby na to aby wyglądać tak jak chcą…
pozdrawiam
Yasmin
Hmm. Ja mistrzowałam tej postaci:) więc może nie będe obiektywna, ale muszę powiedzieć, że wygląda dokładnie tak, jak ją opisałam:) I powiem więcej: mi się bardzo podoba, mimo niedoskonałości:)
Czarodziejki chyba ubierają się lepiej. Gdyby nie ten amulet to pomyślał bym że to zwykła mieszczańska kobieta. A w dodatku to trochę niedokładnie. Powstrzymam się od oceny.
Ludzie, o co wam do cholery chodzi? Przecie ten rysunek jest piękny. 6/10? Toż to diotyczne i śmieszne. Zasługuje conajmniej na 8… I gdzie ona za chuda? Co wy wszyscy? Wiem że są ludzie którzy wolą jak kobieta waży ze sto kilo no ale bez przesady… Pozdrowienia dla Yasmin
ona nie jest za chuda (jak wogóle kobieta moze byc za chuda?) tylko po prostu brzydka 🙂
Taka brzydka to ona może nie jest, ale ta dłoń to porażka.