Jakaż niewinna… dużo widziala…dużo przeżyła i mnie zauroczyła:-)…jest jak mloda bozia…a to co trzyma w rączkach swoich …to chyba buławą się nie tylko zwie:P ehh…jak ja bym chciał by mnie zbiła niom…:D
Bardzo ladny rysunek (jak wszystkie inne zreszta). Jej twarz mowi (do mnie przynajmniej), że jest zla, patrzy z wyrzutem, a jej oczy maja odrobine obledny wyraz… Ten obrazek mowi 🙂 Taki wlasnie powinien byc obrazek 🙂
May Queen: Ten obrazek po prostu tryska obleśnym seksizmem. Jestem szczerze zduminy, że kobieta dostrzega w nim cokolwiek wartościowego. Schlebiasz mi.
Ociekajaca seksizmem i oblesna jest Wojowniczka 1. Kojarzy mi sie z Lara Croft. Z jednej strony jej twarz mowi: chodz, zrobie ci dobrze, a z drugiej: zaraz cie spiore. Nie podoba mi sie taki brak zdecydowania. Wojowniczka 2 ma ladna zbroje. Juz pisalam.
Nie kryję że moje prace są seksistowskie i skierowane głównie do meskiej strony publiki. Rysuję to co lubię i cieszę się że udaje mi się osiągnąć zamierzony efekt.
A czy nie odnosi Pan wrazenia, ze rysowanie postaci kobiecych wlasnie w ten sposob, na dluzsza mete moze stac sie monotonne? Zapewne stac Pana na wieksze zroznicowanie swoich postaci. Oczywiscie, jezeli bardziej Pan uwzglednia gusta mezczyzn, to zrozumialym jest, czemu obie wojowniczki są…jakie są. Mam nadzieje jednak, że nie pokrywaja się w 100% z Panskim gustem. Bo Wojowniczka 1 jeszcze jakos ujdzie, ale Woj.2 to juz dla mnie totalny kicz. Sądzę poprostu, że stac Pana na wiecej oryginalnosci.
Pozdrawiam.
tfu! sprostowanie do ostatniego komentarza. !!!!!!!!!!Pomylilam 'numerki wojowniczek’. Piszac o pani nr 2 mialam na mysli te z numerem 1 i vice versa. Przepraszam za klopot.
Pozdr.
Świetnie!!! Bardzo mi się podoba, choć jestem z tej żeńskiej strony. Jest w tej pracy coś urzekającego i wcale nie mam na myśli seksizmu, którego nawet nie zauważyłam oglądając pracę. Może dlatego, że jestem przetstawicielką kobiet? Uważam, że mogłay to być nawet Ciri. Nie miałabym nic przeciwko temu. No dobra, dość pochwał.
Jakaż niewinna… dużo widziala…dużo przeżyła i mnie zauroczyła:-)…jest jak mloda bozia…a to co trzyma w rączkach swoich …to chyba buławą się nie tylko zwie:P ehh…jak ja bym chciał by mnie zbiła niom…:D
Bardzo ładna Ci wyszła ta zbroja i w ogóle rysunek jest ładny, i… kurcze rysuję słabiej 🙁
Ładna zbroja. To wszystko, co tu mozna podziwiać.Może jeszcze oczy niezle.
Bardzo ladny rysunek (jak wszystkie inne zreszta). Jej twarz mowi (do mnie przynajmniej), że jest zla, patrzy z wyrzutem, a jej oczy maja odrobine obledny wyraz… Ten obrazek mowi 🙂 Taki wlasnie powinien byc obrazek 🙂
May Queen: Ten obrazek po prostu tryska obleśnym seksizmem. Jestem szczerze zduminy, że kobieta dostrzega w nim cokolwiek wartościowego. Schlebiasz mi.
Ociekajaca seksizmem i oblesna jest Wojowniczka 1. Kojarzy mi sie z Lara Croft. Z jednej strony jej twarz mowi: chodz, zrobie ci dobrze, a z drugiej: zaraz cie spiore. Nie podoba mi sie taki brak zdecydowania. Wojowniczka 2 ma ladna zbroje. Juz pisalam.
Nie kryję że moje prace są seksistowskie i skierowane głównie do meskiej strony publiki. Rysuję to co lubię i cieszę się że udaje mi się osiągnąć zamierzony efekt.
A czy nie odnosi Pan wrazenia, ze rysowanie postaci kobiecych wlasnie w ten sposob, na dluzsza mete moze stac sie monotonne? Zapewne stac Pana na wieksze zroznicowanie swoich postaci. Oczywiscie, jezeli bardziej Pan uwzglednia gusta mezczyzn, to zrozumialym jest, czemu obie wojowniczki są…jakie są. Mam nadzieje jednak, że nie pokrywaja się w 100% z Panskim gustem. Bo Wojowniczka 1 jeszcze jakos ujdzie, ale Woj.2 to juz dla mnie totalny kicz. Sądzę poprostu, że stac Pana na wiecej oryginalnosci.
Pozdrawiam.
tfu! sprostowanie do ostatniego komentarza. !!!!!!!!!!Pomylilam 'numerki wojowniczek’. Piszac o pani nr 2 mialam na mysli te z numerem 1 i vice versa. Przepraszam za klopot.
Pozdr.
Ładne ale tak jakoś mocno mi się kojarzy z obrazkami z Icewind Dale.
Świetnie!!! Bardzo mi się podoba, choć jestem z tej żeńskiej strony. Jest w tej pracy coś urzekającego i wcale nie mam na myśli seksizmu, którego nawet nie zauważyłam oglądając pracę. Może dlatego, że jestem przetstawicielką kobiet? Uważam, że mogłay to być nawet Ciri. Nie miałabym nic przeciwko temu. No dobra, dość pochwał.
10/10 no comment (choć masz też dużó lepszych prac)
Cymes.