[…] pogrzebał w towarze, wyciągnął jedną ze strzał. Grot był zębaty i nadpiłowany.
„Chrzest Ognia”
pociski tego rodzaju nazywane są czasami turniejowymi. Są one celniejsze od normalnych (-1 do stopnia trudności). Wadą stosowania tych strzał jest fakt,iż nie dolicza się do obrażeń bonusu wynikającego z ponadprogramowych sukcesów.
Strzały z grotem liściastym
strzały takie lepiej od innych przebijają pancerze (pancerz/2). Pociskamitego typu nie można strzelać na zasięg „daleki”.
Strzały z grotem w kształcie kulki
pociski takie służą do ogłuszania. Przy strzale w głowę rozpatrujemy jaknormalny test „ogłuszania”. Trafienie taką strzałą w inną część ciała powodujezadanie normalnych obrażeń/2 i rozpatrujemy jako obrażenia obuchowe.
Strzały tnące o długim, łopatkowym ostrzu tego rodzaju pociski używanie są do przecinania lin. W wypadku udanegotrafienia (należy uwzględnić modyfikatory odległości i wielkości celu) zerwanie liny następuje automatycznie. Taka strzała zadaje obrażenia/2,nie można z niej strzelać na zasięg „daleki”.
Strzały z grotem w kształcie dużego półksiężyca
pocisk zaopatrzony w taki grot i wystrzelony z łuku kompozytowego lubdługiego (tylko!) jeśli trafi w kończynę a obrażenia przekroczą sumę siły i podwojonej kondycji, to istnieje 50% na odcięcie danej kończyny. Nie można z niej strzelać na zasięg „daleki”.
Strzały gwiżdżące
pociskami tego typu można odstraszyć zwierzęta. Muszą one wykonać test Woli (przyjmując iż każde zwierze posiada Woli 1). Jeżeli nie uzyskamy sukcesu, to zwierze zacznie uciekać. Strzały te zadają obrażenia /3i nie można nimi strzelać na zasięg „daleki”. W przypadku koni bojowych ucieczka następuje tylko i wyłącznie wtedy gdy na kości wypadnie 1.
Strzały z grotem kotwiczką
zasięgiem „dalekim” dla strzał tego rodzaju jest zasięg „bliski”. Taka strzała może posłużyć do zaczepienia o mur, ścianę, dach itp.,Do strzał tego rodzaju stosowany jest modyfikator trudności +2, zadają także mniejsze obrażenia (obrażenia/3). Szansa na udane zaczepienie zależyod Bajarza
Strzały z grotem wężowatym, haczykowatym lub rozszczepianym
grot takiej strzały po udanym trafieniu (+2 stopnie trudności) zada minimum5 obrażeń osiada głęboko w ciele ofiary i zadaje kolejno obrażenia w następujących przypadkach:
– w każdej rundzie, w której zraniony się porusza otrzymuje k6 obrażeń
– przy próbie usunięcia grotu z rany dokonywanej przez osobę z Uzdrawianiem na poziomie niższym niż 3, której nie powiedzie się test o stopniu trudności 6 zraniony otrzymuje 2k6 dodatkowych obrażeń
– osoba nie posiadająca Uzdrawiania przy wyciąganiu grotu z rany spowodujekolejne obrażenia 3k6
Bardzo dobry artykuł. Milvie by się spodobało 🙂
JAK W ENCYKLOPEDII –
wspaniale
pomysłowe a co najbardziej mi się podoba według sagi
dużo tego i super jest
obrażenia /3
o co chodzi ? moze mi ktos wytlumaczyc ?
/ = :
/3 oznacza podzielone przez 3
Akurat tego potrzebowałem, bo jeden moich graczy oznajmił,że zostanie łucznikiem (jego postać jest Wiedźminem).
Heh, wiecie co? Dużo tego, ale większości tych strzał i tak nikt nigdy nie użyje – takie jest moje zdanie. Kto będzie kupował (robił) strzałę do przecinania lin? Wiem, że może się przydać (przecięcie liny, na której wisi ogromny świecznik), ale tylko w jedej przygodzie, góra dwóch. Ale ogólnie jest OK.
wybitne i dokładne. podoba mi się.
Milva patrzy nia ciebie z podziwem. Text bardzo dobry, ale rzeczywiście nie ma sensu kupować specjalnych strzał, żeby przeciąć linę! A zresztą nie podałeś kosztów tych strzał.
Tekst fajny – i o tyle dobry, że łucznicy nie mają tak dobrego „wsparcia technicznego” jak magowie. Nowe czary publikowane są co chwilę, a pozostali są dyskryminowani… Mam jedno zastrzeżenie do strzały z kotwiczką. Podejrzewam, że ma masę kilkukrotnie większą od masy zwykłej strzały. Tymczasem dwukrotnie cięższy pocisk ma czterokrotnie mniejszą prędkość wylotową. Tak więc nawet ten ok. 3x mniejszy zasięg może być zdecydowanie za duży.
Poza tym niektóre strzały rzeczywiście są BARDZO ciekawe…
strzały są super a zwłaszcza te z półksiężycem
daje 9
Dałem 8, bo chociaż wszystko jest na miejscu i żadnych zastrzeżeń do tego co jest nie mam, to jednak brakuje mi tu nietypowych strzał do… zwykłej walki. Poza tym fachowe nazwy by się przydały. Ale jest super
Świetny art. Potrzebowałem czegoś o strzałach, bo się na nich zbytnio nie znam. Dzięki za lekcję. Stawiam 9 🙂
cieniutko! o ile jestem w stanie zrozumiec strzaly z groyami swiszczacymi czy rozpryskowymi to strzaly do ciencia lin czy tez odcinajace konczyny(sic!) to zupelna bzdura! no ale za checi masz 5 😉
Nie taka znowu bzdura, strzały do przecinania lin rzeczywiście istniały. Co do tych do odcinania kończyn- tu się nie wypowiem, ale nie przekreślałbym od razu tego pomysłu
Nie wiem, ale jak czytalem te opisy, to przypomnial mi sie album „Thorgala” p.t. „Lucznicy”. Czy stad brales swoje [i]natchnienie[/i]?
Jesli tak, to powinienes przaczytac takze „Jezioro bez dna” (w nowym tlumaczeniu chyba zmienili jakos tytul). Tam jest pokazane, jak mozna za pomoca strzal przerzucic line przez mur. No, ale mozna tez probowac za pomoca twojej strzaly z kotwiczka. Chodzi o to, ze do takiej strzaly przymocowujemy na petelke cienka line, a za pomoca tej liny dopiero wciagamy wlasciwa gruba line do wspinania.
To tylko taka sugestia, jakbys chcial te twoja strzale z kotwiczka do jakichs praktycznych celow zastosowac.
racja z tymi linami to jeszcze ujdzie 😉