Mistrz rysunków to ze mnie nie jest i nigdy nie będzie:>.Ale gustu troche mam.Twarz jest dla mnie zbyt krzywa przypomina mi troche atomówki z cartoon network.A tak brzydkie jak atomówki nie są nawet wiedźmy;>Reszta ok!
A ja będę bezczelny: po co takie gnioty publikować w internecie? Przecież i tak jest tu wystarczająco dużo śmiecia. A może mienić nazwę działu na: „kącik młodych talentów”? Wtedy wszystko będzie jasne.
Cytowac tez trzeba umiec, to co nam przedstawiles, Kryrtyku, jest niepopawne gramatycznie. Czy to aby nie byla polska strona? 😉
Rysunek jest bardzo średni. Głowa jest za duża i bardzo dziwnie wykrzywiona, dłoń o wiele za mała a pasek(?) wygląda jakby był tylko ozdobnikiem na…ubraniu.
Do poprawienia jakosci rysunkow polecam http://www.polykarbon.com. Stronka po angielsku, ale jest tam kilka bardzo dobrych (wg. mnie ;)) tutoriali.
Drogi Młotku: Cytaty mają to do siebie że bywają dosłowne, to znaczy że powtażają _wszystko_, łącznie z błędami. A ja nie napisałem, że _parafazuję_ tekst lecz go _cytuję_. Różnica jest chyba znaczna?
Odnośnie poprawienia jakości rysunków: Na strony i-netowe radzę uważać bo czasami publikują tam takie bzdury że szkoda czasu (tej 'polykarbon’ nie widziałem wiec się na razie powstrzymam od komentarza). Za to polecam książki wydawnicta Galaktyka, pt.”Jak rysować postacie”, „Jak rysować portrety” oraz „Anatomia czowieka”. Tobie, Morte przydałaby się jeszcze ksążka „Jak rysować” bo podstawy masz bardzo słabiutkie. W tuszu prawie w ogóle a ołowek ledwo ledwo (przede wszystkim przestań paluchem rozmazywać). No i przydałoby się łyknąć co nieco perspektywy jeśli kiedykolwiek zechcesz rysować coś więcej niż same postacie (literatury nie podam bo miałem to w praktyce ale w Empiku pewnie znajdziesz). Dodam tylko że nie jest to jakiś wielki wydatek (ok 70 pln za 3 książki) a bardzo się przydają na dobry początek. Zresztą, po co ja to wszystko piszę? Przecież ty i tak wiesz najlepiej. Wiek buntu, ech…
Po prostu mam to do siebie, ze mnie nosi jak widze cos niepoprawnego, inna sprawa ze sam bledow robie sporo 😉
Krytyku, na niektórych forach widywałem rzeczy o wiele gorsze (brak jakiejkolwiek perspektywy, anatomii itd.), w porownaniu z tamtymi to niemal arcydzielo 🙂
A z tego co widzialem na polykarbon, to nie takie kompletne bzdury 🙂
Trening czyni mistrza, jak to mowią, więc trenuj Morte 🙂
Mistrz rysunków to ze mnie nie jest i nigdy nie będzie:>.Ale gustu troche mam.Twarz jest dla mnie zbyt krzywa przypomina mi troche atomówki z cartoon network.A tak brzydkie jak atomówki nie są nawet wiedźmy;>Reszta ok!
slaba praca pozdrowienia z nowego mexycu nie macie pojecia jak tu trudno znalesc internet
A ja będę bezczelny: po co takie gnioty publikować w internecie? Przecież i tak jest tu wystarczająco dużo śmiecia. A może mienić nazwę działu na: „kącik młodych talentów”? Wtedy wszystko będzie jasne.
Tak…Tak, to było bezczelne.
Pzdr.
Zacytuję wypowiedź podpatrzoną w i-necie: „My eyes! They burn!”
Cytowac tez trzeba umiec, to co nam przedstawiles, Kryrtyku, jest niepopawne gramatycznie. Czy to aby nie byla polska strona? 😉
Rysunek jest bardzo średni. Głowa jest za duża i bardzo dziwnie wykrzywiona, dłoń o wiele za mała a pasek(?) wygląda jakby był tylko ozdobnikiem na…ubraniu.
Do poprawienia jakosci rysunkow polecam http://www.polykarbon.com. Stronka po angielsku, ale jest tam kilka bardzo dobrych (wg. mnie ;)) tutoriali.
Drogi Młotku: Cytaty mają to do siebie że bywają dosłowne, to znaczy że powtażają _wszystko_, łącznie z błędami. A ja nie napisałem, że _parafazuję_ tekst lecz go _cytuję_. Różnica jest chyba znaczna?
Odnośnie poprawienia jakości rysunków: Na strony i-netowe radzę uważać bo czasami publikują tam takie bzdury że szkoda czasu (tej 'polykarbon’ nie widziałem wiec się na razie powstrzymam od komentarza). Za to polecam książki wydawnicta Galaktyka, pt.”Jak rysować postacie”, „Jak rysować portrety” oraz „Anatomia czowieka”. Tobie, Morte przydałaby się jeszcze ksążka „Jak rysować” bo podstawy masz bardzo słabiutkie. W tuszu prawie w ogóle a ołowek ledwo ledwo (przede wszystkim przestań paluchem rozmazywać). No i przydałoby się łyknąć co nieco perspektywy jeśli kiedykolwiek zechcesz rysować coś więcej niż same postacie (literatury nie podam bo miałem to w praktyce ale w Empiku pewnie znajdziesz). Dodam tylko że nie jest to jakiś wielki wydatek (ok 70 pln za 3 książki) a bardzo się przydają na dobry początek. Zresztą, po co ja to wszystko piszę? Przecież ty i tak wiesz najlepiej. Wiek buntu, ech…
Dziękuje goraco za rady. A co do wielku buntu to wypraszam sobie.
Pzdr.
Po prostu mam to do siebie, ze mnie nosi jak widze cos niepoprawnego, inna sprawa ze sam bledow robie sporo 😉
Krytyku, na niektórych forach widywałem rzeczy o wiele gorsze (brak jakiejkolwiek perspektywy, anatomii itd.), w porownaniu z tamtymi to niemal arcydzielo 🙂
A z tego co widzialem na polykarbon, to nie takie kompletne bzdury 🙂
Trening czyni mistrza, jak to mowią, więc trenuj Morte 🙂
Trenuje, trenuje i dziękuje za słowa krytyki:-) Nie Krytyka, tylko krytyki:>
Pzdr.
Morte coś ucichła ostatnio. Chyba na prawdę trenuje…
A co brakuje Ci mnie? ;>
Nie, nie trenuje. Z innych powodów mam teraz mało czasu na dyskusje z Tobą.
Pzdr.
A ja przerwę dyskusję, a tak dla kaprysu 😉 4