Herazje!! Jakz z pięknych szarych włosów można zrobić żółte! Bo blond nie możne tego nazwać w żadnym razie. W dodatku są nienaturalnie ulizane. Pozatym Pavetta była piękna!!!
Witam!
Nie sądzę, żeby Pavetta używała czegoś takiego jak: żel do włosów (zwróć uwagę, jakie ma sztywne włosy na skroniach). Włosy powinny falować, frunąć, opadać na ramiona- one nigdy się są o tak po prostu proste ;). Makijaż też by jej trudno było taki zrobić (świat Wiedźmina oparty jest w końcu na realiach średniowiecza- tak mi się przynajmniej wydaje).
Nie przejmuj się, ładny ten Twój obrazek- ja już mam taką naturę, że się czepiam detali. Pozdrawiam
Oj misiek. Popracuj nad włosami 🙂 Nad resztą zresztą też…
A mnie się tu włosy podobają.
Co prawda tylko włosy, ale zawsze:)
Ten kolor! I zero jakigokolwiek odblasku. Pewnie panna nie często je myje 🙂
Tak to właśnie odebrałem. Bardzo gęste włosy, bardzo upaprane jakimś mazidłem czy inną pomadą. Kobieta tak robią. I to specjalnie!:>
Włosy wyglądają mi realistycznie. Reszta juz 'delikatnie’ mniej.
Ja tak nie robie:-P Ale mi sie podoba. Coś mi z symetrią nie do końca pasi w twarzy, ale i tak very good. A włosów sie nie czepiajcie, bo ładne są:-P
Herazje!! Jakz z pięknych szarych włosów można zrobić żółte! Bo blond nie możne tego nazwać w żadnym razie. W dodatku są nienaturalnie ulizane. Pozatym Pavetta była piękna!!!
Oh nie nie!!! ona mi przypomina ŻABKĘ!! i jej wlosy……… a gdzie popiółkowy kolorek????
Witam!
Nie sądzę, żeby Pavetta używała czegoś takiego jak: żel do włosów (zwróć uwagę, jakie ma sztywne włosy na skroniach). Włosy powinny falować, frunąć, opadać na ramiona- one nigdy się są o tak po prostu proste ;). Makijaż też by jej trudno było taki zrobić (świat Wiedźmina oparty jest w końcu na realiach średniowiecza- tak mi się przynajmniej wydaje).
Nie przejmuj się, ładny ten Twój obrazek- ja już mam taką naturę, że się czepiam detali. Pozdrawiam