Ciekawe co tak wielu ciągnie do tych czaszek (to już kolejna praca z tym motywem). Ta jest borg czachom mówimy stanowcze NIE! Chociaż samo wykonanie reprezentuje przyzwoity poziom (widać, że wcześniejsze zjechanie niektórych prac przynosi wymierne rezultaty). Z checią zapoznam się z kolejną pracą tego autora, proponuję dodać napis, zostawić tło zastąpić czachę innym motywem (jakim nie wiem ja projektów nie nadsyłam) i może być całkiem, całkiem.
Pomimo że styl pracy nie jest zły (choć też specjalnie z tłumu sie nie wybija) projekt zupełnie nie pasuje do "wiedźmina" i całej prozy ASa. Jest zdecydowanie zbytnio mroczny. Poza tym gdzie w sadze mamy odniesienia do czaszek. Chyba jedynym takim elementem w całej chistori WGW była okładka kampanii Szaleńców, lecz nawet tam miało to inny podtekst. Coś takiego moglo by sie jeszcze przyjąć do D&D, biorąc pod uwagę liszów, lub ostatecznie do Maga (ale tam też mi zbytnio nie podchodzi).
A mnie siem ta czaszka nawet podoba 😉 Znaczy poza tymi plamkami (nie wiem jak inaczej to nazwać) w oczodołach. Starannie zrobione. Przykuwa wzrok. Chociaż z jednej strony troche toporne. te napisy, niby ładne, ale lepiej by to wyglądało gdyby tytuł zrobiony był tak bardziej wypukle. No i żeby nie był na całą długość tylko jakoś ładnie się skomponował z całością, a tak do linijki do linijki… troche to psuje (moim skromnym zdaniem) wizerunek całości. Co do samego motywu czaszki, to jest to zapewne nawiązanie do kostuchy co się ciagle za Geraltem szwendała. No ale musze przyznać, że już chyba sobaczku znaczy wilk był by lepszy. bardziej sie ludziom kojarzy. Podsumowując , jak narazie wg mnie wygrywa okładka z mieczem (również i czaszką). Nie pamiętam numeru, ale sama okładka, jest zrobiona bardzo starannie i co trzeba przyznać fachowo. Pewnie, że znajdzie się ktoś kto powie że są fachowcy co zrobią to lepiej, ale jeśli autor nad nią jescze popracuje i uwzgledni uwagi to będzie kawał dobrej okładki.
to tyle.
nie podoba mi się to coś w oczodołach
nie ma napisu "Wiedźmin"
litery mi się podobają
wykonanie mi się podoba
a co do wypowiedzi RaWoNaMa, to jeśli czytałeś sagę to
powinieneś pamiętać motywy czaszek, np. kiedy Ciri uciekła
z Tir na Lia trafiła w pewnym momencie do jaru pełnego ludzkich czaszek
To było raz, lecz w tamtym momencie Ciri podróżowała pomiędzy światami. Dlatego możemy uznać że nie była wtedy ne właściwym świecie, gdzie toczą się wszystkie przygody oraz gdzie rozgrywała się prawie cała akcja sagi (a nawet jeśli była bw tym świecie to zapewne podczas innego czasu). Poza tym, pomijając że przytoczony przez Ciebie przykład nie dotyvzył właściwie Wiedźminlandu (lub Kontynentu, jak kto woli) czaszki o ile się nie mylę występowały jeszcze raptem kilka razy, lecz także twozyły jedynie tło (jak chociażby podczas rozprawy na Miechunowym Uroczysku). Równie dobrze na okładke możemy wziąć okręt (bo takich było o wiele więcej niż czaszek), rumaka (na nich poruszali się prawie wszyscy bohaterowie), ośnieżone szczyty górskie (góry Amell) czy też gęsty, leśny zagajnik (Brokilion). Te rzeczy zdecydowanie częściej występowały u Sapka niż te Wasze czaski! Poza tym przychylam się do zdania arweny (to wpływ Łosińskiego:P): ja także nie dałbym dziecku takiej okładki do ręki (to że dzieci nie mam to inna sprawa:)).
Te 'kufle’ tudzież 'plamki’ to po prostu oczy. z dużym prawdopodobieństwem jest to okładka tego samego autora co #10. Gdyby nie raziła tak bardzo Photoshopem, tudzież innym Corelem to byłaby całkiem niezła. Ale i tak jest przyzwoita.
Zdecydowanie nie!Gdyby owa czacha byla troche bardziej dopracowana, moze troche znieksztalcona, jakas taka „potworna” to owszem powiedzialbym ze jakis klimacik tu jest.Na razie jednak zalatuje kiczem.
Mnie nie odpowiada tylko ta czcionka. Pozatym rysunek moze prosty, ale jako jeden z nielicznych niesie jakies przeslanie. Martwa twarz i tylko bardzo, bardzo zywe oczy. Mnie sie podoba.
Nie podoba mi się…
Tytuł nie ten – miał być „WIedźmin”, brzydka czaszka (co to za moda z czaszkami?) z kuflami piwa w oczodołach…
Jestem na NIE
hmmm… faktycznie (chodzi o brak napisu :/) wiedzialem ze cos mi umknelo (da sie to podeslac jeszcze raz z dolaczonym napisem??)
Ciekawe co tak wielu ciągnie do tych czaszek (to już kolejna praca z tym motywem). Ta jest borg czachom mówimy stanowcze NIE! Chociaż samo wykonanie reprezentuje przyzwoity poziom (widać, że wcześniejsze zjechanie niektórych prac przynosi wymierne rezultaty). Z checią zapoznam się z kolejną pracą tego autora, proponuję dodać napis, zostawić tło zastąpić czachę innym motywem (jakim nie wiem ja projektów nie nadsyłam) i może być całkiem, całkiem.
Pomimo że styl pracy nie jest zły (choć też specjalnie z tłumu sie nie wybija) projekt zupełnie nie pasuje do "wiedźmina" i całej prozy ASa. Jest zdecydowanie zbytnio mroczny. Poza tym gdzie w sadze mamy odniesienia do czaszek. Chyba jedynym takim elementem w całej chistori WGW była okładka kampanii Szaleńców, lecz nawet tam miało to inny podtekst. Coś takiego moglo by sie jeszcze przyjąć do D&D, biorąc pod uwagę liszów, lub ostatecznie do Maga (ale tam też mi zbytnio nie podchodzi).
A mnie siem ta czaszka nawet podoba 😉 Znaczy poza tymi plamkami (nie wiem jak inaczej to nazwać) w oczodołach. Starannie zrobione. Przykuwa wzrok. Chociaż z jednej strony troche toporne. te napisy, niby ładne, ale lepiej by to wyglądało gdyby tytuł zrobiony był tak bardziej wypukle. No i żeby nie był na całą długość tylko jakoś ładnie się skomponował z całością, a tak do linijki do linijki… troche to psuje (moim skromnym zdaniem) wizerunek całości. Co do samego motywu czaszki, to jest to zapewne nawiązanie do kostuchy co się ciagle za Geraltem szwendała. No ale musze przyznać, że już chyba sobaczku znaczy wilk był by lepszy. bardziej sie ludziom kojarzy. Podsumowując , jak narazie wg mnie wygrywa okładka z mieczem (również i czaszką). Nie pamiętam numeru, ale sama okładka, jest zrobiona bardzo starannie i co trzeba przyznać fachowo. Pewnie, że znajdzie się ktoś kto powie że są fachowcy co zrobią to lepiej, ale jeśli autor nad nią jescze popracuje i uwzgledni uwagi to będzie kawał dobrej okładki.
to tyle.
gdzie tytuł wiedźmin? jak dla mnie to za straszne mama na pewno nie da dziecku na książkę z taką okładką _ jestem zbyt szczera?
nie podoba mi się to coś w oczodołach
nie ma napisu "Wiedźmin"
litery mi się podobają
wykonanie mi się podoba
a co do wypowiedzi RaWoNaMa, to jeśli czytałeś sagę to
powinieneś pamiętać motywy czaszek, np. kiedy Ciri uciekła
z Tir na Lia trafiła w pewnym momencie do jaru pełnego ludzkich czaszek
To było raz, lecz w tamtym momencie Ciri podróżowała pomiędzy światami. Dlatego możemy uznać że nie była wtedy ne właściwym świecie, gdzie toczą się wszystkie przygody oraz gdzie rozgrywała się prawie cała akcja sagi (a nawet jeśli była bw tym świecie to zapewne podczas innego czasu). Poza tym, pomijając że przytoczony przez Ciebie przykład nie dotyvzył właściwie Wiedźminlandu (lub Kontynentu, jak kto woli) czaszki o ile się nie mylę występowały jeszcze raptem kilka razy, lecz także twozyły jedynie tło (jak chociażby podczas rozprawy na Miechunowym Uroczysku). Równie dobrze na okładke możemy wziąć okręt (bo takich było o wiele więcej niż czaszek), rumaka (na nich poruszali się prawie wszyscy bohaterowie), ośnieżone szczyty górskie (góry Amell) czy też gęsty, leśny zagajnik (Brokilion). Te rzeczy zdecydowanie częściej występowały u Sapka niż te Wasze czaski! Poza tym przychylam się do zdania arweny (to wpływ Łosińskiego:P): ja także nie dałbym dziecku takiej okładki do ręki (to że dzieci nie mam to inna sprawa:)).
Te 'kufle’ tudzież 'plamki’ to po prostu oczy. z dużym prawdopodobieństwem jest to okładka tego samego autora co #10. Gdyby nie raziła tak bardzo Photoshopem, tudzież innym Corelem to byłaby całkiem niezła. Ale i tak jest przyzwoita.
Może być.
Zdecydowanie nie!Gdyby owa czacha byla troche bardziej dopracowana, moze troche znieksztalcona, jakas taka „potworna” to owszem powiedzialbym ze jakis klimacik tu jest.Na razie jednak zalatuje kiczem.
Mnie nie odpowiada tylko ta czcionka. Pozatym rysunek moze prosty, ale jako jeden z nielicznych niesie jakies przeslanie. Martwa twarz i tylko bardzo, bardzo zywe oczy. Mnie sie podoba.