Kampania opisana poniżej to pierwsza część trylogii zatytułowanej „Oszukać Przeznaczenie”. Tom pierwszy nosi tytuł „Pierwsza krew”, tom drugi zatytułowany jest „Na Południe”, zaś trzeci, to optymistycznie brzmiąca „Droga donikąd”.Wydarzenia opisanej poniżej, w pierwszej części kampanii zajęły nam trzy miesiące grania. Graliśmy raz, a czasami nawet dwa razy w tygodniu, każda sesja od trzech do sześciu godzin.

Wiele wątków w niniejszym opisie musiałem okroić lub nawet wyciąć, aby nie zamazały obrazu i tak skomplikowanej historii. Jest to maksymalne streszczenie. Na przykład, zdanie typu: „Teleportują się do lochu w Riedbrune i uwalniają towarzysza, po czym wracają tą samą drogą”. Zajmuje to linijkę, a wystarczy nawet na około godziny gry.

Na dobrą sprawę, to spisałem po prostu wydarzenia tak jak następowały po sobie w historii rozegranej przez naszą ekipę. Nie wdawałem się tutaj w problemy, co by było gdyby… Na pewno inne drużyny mogą postępować całkiem inaczej w określonych sytuacjach i to jest właśnie bardzo interesujące. Mam nadzieję, że opis okoliczności, w jakich będą działać bohaterowie jest na tyle wystarczający, że każdy Bajarz będzie w stanie się zaadaptować do posunięć własnej drużyny i będzie w stanie elastycznie wykorzystać proponowane przeze mnie pomysły. Właśnie w ten sposób można również wykorzystać tę kampanię – jako zbiór pomysłów.Historia poniższa, po kilku sesjach zaczęła żyć własnym życiem i przeobraziła się w całą epopeję. A początkowo miał to być scenariusz na jakieś dwie, trzy sesje…

Kwestia techniczna: zdania napisane kursywą to informacje, które zna tylko Bajarz (oczywiście z czasem bohaterowie stopniowo będą się wszystkiego dowiadywać), teksty w ramkach to różne dygresje, przykłady rozegrania sytuacji w mojej drużynie, anegdoty, ale często są to też informacje istotne dla fabuły.

Mam nadzieję, że poniższa kampania lub jej wątki może się przydać na Waszych sesjach. Życzę miłej zabawy!

Pliki