Historia: Pewien mag o imieniu Neod wybrał się do jednej z jaskiń Mahakamu. Mówił, że szuka skarbu ukrytego przez dawnych magów. Nikt mu nie chciał wierzyć, ale on się tym nie przejmował. Węszył tam całymi dniami, aż znalazł to, czego szukał. Jego oczom ukazała się średniej wielkości, złota szkatułka. Schował szkatułkę do worka, wziął ją pod pachę i podążył ku wyjściu. Gdy wrócił do domu, podbiegł do swojego biurka i wyciągną wytrych. Otworzył szkatułkę bardzo szybko i wyciągną 2 koperty owinięte czarnym aksamitem. Otworzył pierwszą i zobaczył list napisany w starszej mowie. Bez wahania zaczął czytać: ” Przebaczcie nam za to, ale musieliśmy ukryć ten czar przed magami, których coś opętało. Mam nadzieję, że znajdzie ten list osoba, która wykorzysta ten czar w dobrym celu podpisano: Makieln”. Neod otworzył szybko drugi list. Tam znalazł kulę z witriolem. Wziął obie koperty i pobiegł do swojego siostrzeńca i poprosił go o zawiezienie listu, do Erala (Eral był nauczycielem Neoda).
– On będzie wiedział, co z tym zrobić. – Powiedział Neod.
Minęło 5 lat zanim czar ten został zaakceptowany przez wszystkie szkoły magów na kontynencie i jeszcze jeden rok zanim został dodany do niektórych ksiąg magii.
Koszt w PM: 15
Modyfikator trudności: 3
Żywioł: Ogień
Koszt w WPR: 50
Czas trwania: stały
Sposób rzucania: F, G.
Obrona magiczna: Nie
Działanie: Czar ten sprowadza kulę migoczącego szmaragdowego kwasu, którą można skierować w kierunku dowolnego obiektu, znajdującego się w zasięgu wzroku. Gdy kula dotrze do celu, wybucha i oblewa ofiarę żrącym kwasem. Ofiara otrzymuje k6 obrażeń od kwasu na każde dwa poziomy magii rzucającego, (jeśli mag posiada 5 poziom magii, liczba obrażeń wynosi wzrasta do 3k6). Kula z witriolem rozpryskuje kwas w promieniu 1,5 metra wokół obiektu pierwotnego ataku.
Wszystkie postacie znajdujące się w promieniu rozpryskującego się kwasu otrzymują 2k2 obrażeń, bez względu na poziom magii rzucającego.
Świetny czar!!!!
Podoba mi się zależność obrażeń od poziomu maga. Jak zdobede te 50 wpr. to sie go nauczę (jak Bajarz pozwoji…)
Grałeś w Ice Wind Dale prawda?
Hmmm… „osoba, która wykorzysta ten czar w dobrym celu”. No cóż, można by polemizować, czy oblewanie kogokolwiek kwasem moze być dobre 😛
Sądzę, że owszem, może, ale zależy dla kogo :PP
A sam czar specjalnie odkrywczy nie jest, ale zawsze to jakas odmiana po tych wszystkich Grotach, Pirokinezach i Piorunach kulistych 🙂